Za chwilę. Odpłynę.
Ciemność zakryła wszystkie barwy mojego świata. Kiedyś niebo było niebieski, trawa zielona a słońce żółte. Teraz wszystko jest ciemne i nic już nie wiąże się z ...
Ciemność zakryła wszystkie barwy mojego świata. Kiedyś niebo było niebieski, trawa zielona a słońce żółte. Teraz wszystko jest ciemne i nic już nie wiąże się z ...
Załączam poglądową okładkę, bo jest śliczna i ją uwielbiam :) Potrzebowałem dłuższej chwili, by przeanalizować to, co się właśnie stało. Przez chwilę myślałem ...
TERAZ Wszyscy zamarli, włącznie ze mną. Nie byłam w stanie na nikogo spojrzeć. Patrzyłam tylko na Harveya, który nie miał już tej gęstej czupryny, którą ...
Chyba dawno nie byłem tak podekscytowany. Valentina podała mi adres hotelu oraz swój numer pokoju – na szczęście był to inny hotel niż ten, w którym zatrzymała się ...
Wkrótce przesiąkłem smrodem szpitala na tyle, że miałem ochotę zwyczajnie stamtąd wyjść, pojechać do domu i przebrać się w jakieś ciuchy, które pachniały zwyczajnym ...
Ten sobotni wieczór zapowiadał się beznadziejnie. Deszcz miał padać przez cały weekend. Ines właśnie kończyła porządkować papiery i powoli miała zbierać się do ...
– Co się stało? – zapytał Frank, gdy panna wsiadła do auta. – Nic. Za mocno się rządzi – syknęła dziewczyna. Cały czas chodziła jej po głowie ta niewdzięczna ...
Na auli panuje gwar. Profesor od dobrych kilku minut próbuje uciszyć rozhulane towarzystwo, które nie potrafi się zamknąć. Koniecznie muszą pochwalić się swoimi punktami ...
Pomimo wyczerpania, zdenerwowana ostatnie metry przed zakrętem prawie przebiegła. Wreszcie stanęła, ciężko dysząc. Nie spóźniła się, ale gentelman też był przed ...
Siedzieliśmy w czwórkę przy stole i czekaliśmy na resztę. Kostek pił piwo, jednocześnie nie spuszczając ze mnie wzroku. Bawiłam się słomką, udając, że tego nie ...
Zdążył jeszcze usłyszeć swoje imię, jak już był na dole. Wskoczył do auta i ruszył jak wariat. Zajebię cię, dziwko! Dotknąłeś ją ostatni raz! – szumiał. Był ...
Wiki z Niną pojawiły się niedługo później i już prawdopodobnie szykowały się na zaatakowanie dziewczyny, przerwała im jednak sekretarka, która wtargnęła na piętro i ...
„ Kurwa, za co tym razem?” – myślał, ale nic nie wydedukował, to mogło być wszystko. Po dziesięciu minutach dojechali na komisariat i zaprowadzili chłopaka do pokoju ...
Kostek tulił mnie bardzo długo, aż wreszcie powoli odsunął, złapał za ramiona i spojrzał w zapłakane oczy. – Powiesz mi, co się stało? Staliśmy ciągle w tym samym ...