Changeling cz.1
Coś nowego :D Changeling cz.1 Dokładnie pamiętam ten dzień… wszystko było dobrze, do czasu. Siedziałam z rodzicami w domu, to miał być zwykły sobotni dzień ale w ...
Coś nowego :D Changeling cz.1 Dokładnie pamiętam ten dzień… wszystko było dobrze, do czasu. Siedziałam z rodzicami w domu, to miał być zwykły sobotni dzień ale w ...
Otworzyła oczy i poczuła rękę ukochanego na swoim brzuchu. Zerknęła na niego – spał jak suseł. Wstała i ruszyła po sok, suszyło ją odrobinę. Po zaspokojeniu ...
-Ale, co kurwa?! Co mu mam powiedzieć?! – zdezorientowana kobieta ścisnęła mocniej komórkę. -Właśnie to. – Nasir protekcjonalnie zastukał ponownie w wyraźnie ...
Iza patrzyła przez okno na samotny plac zabaw, stojący niczym estrada porzucenia pośród kropel pierwszego, letniego deszczu. Sączące się dźwięki smutnej piosenki silnie ...
Widziałam tylko ciemność.. czułam ból, lecz nie fizyczny, a psychiczny.. - Obudź się, no dalej.. nie mamy czasu!- słyszałam, ale nic nie widziałam.. - No dalej, mała ...
Migiem znalazła się w pokoju, kładąc na łóżku na wznak. Leżała jak kłoda, mając nadzieję, że Travis nie postanowi ponownie przyjść z pytaniami. Zniknęło wszystko ...
10 Czerwca Brian przychodził do mnie codziennie. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że dzisiaj wychodzę ze szpitala i mogę się już nigdy z nim nie zobaczyć. Teraz ...
-Trzymałaś go i kopałaś? Terapeuta zapisał ze dwa słowa i zawiesił spojrzenie znad rogowych okularów. -Nie trzymałam. Mówiłam, że był skuty. Za plecami. Nie wiem czy ...
Laurze odebrało mowę, a Frank chwilowo oderwał się od gniecenia kolorowego pieprzu, kierując wzrok na obie dziewczyny. Brunetka siedziała i na szybkiego przetrawiała ...
Otwieram ciężkie powieki, lecz oczy nie widzą. Kilka chwil na powrót i kilka następnych, aby zrozumieć, że już wróciłam. Ciemność i przenikliwy chłód. Pachnące ...
Koszmary stały się dla mnie codziennością. Ten sam scenariusz powtarzał się niezmiennie każdej nocy. Zaplątana w pajęczynę utkaną z przerażającego snu, wilgotnej ...
Kurwa, co to ma być? – Zaśmiałam się podświadomie, wyciągając z torby jaskrawoczerwoną atłasową sukienkę. Od razu dało mi to do myślenia. Elegancka, ledwie ...
Zawieszony w złamanym świetle liczę cisze. Nad rozlewiskiem swoich wspomnień zanurzam zmysły i naprawiam Małgorzacie oczy. Ile prawd trzeba, aby powstało kłamstwo? Ile ...
Wstaliśmy rano w dość paskudnych humorach. Ja zdążyłem już wytrzeźwieć, ale Jackson, Zack i Finn wyglądali, jakby wiertarka wkręciła im się w mózgi. Siedzieliśmy ...