Oblicze łez - Część 35
Chodziłam tam i z powrotem po korytarzu, kompletnie nie mogłam się uspokoić. W sali obok lekarze robili co mogli, aby podtrzymać Tymona przy życiu, słyszałam dźwięki ...
Chodziłam tam i z powrotem po korytarzu, kompletnie nie mogłam się uspokoić. W sali obok lekarze robili co mogli, aby podtrzymać Tymona przy życiu, słyszałam dźwięki ...
*Pół roku później…* -Już nie mogę! Nie dam rady! Mam dość!...- Tatiana krzyczała ostatkami sił, mocno ściskając dłoń młodej lekarki. Łzy spływały po jej ...
*** Nie wiem jak, ale zdążyłem. Gdy wjeżdżałem, widać było prawie pusty parking dla klientów i nas, wyzyskiwanych pracowników. Na honorowym miejscu przed budynkiem stał ...
Ciągle narzekasz.. Mówisz, że siedzi w domu - może ona samobójstwo planuje po kryjomu? Słuchasz i pytasz - lecz nigdy nie zrozumiesz, jak to życie przygnębia swoją ...
Podobno z dwóch przyjaciółek jedna jest tą ładną, a drugą tą mądrą. My - Misia i ja - nigdy nie robiłyśmy takiego podziału. Czy inni go robili za nas? Nie wiem. Obie ...
Doszli do budynku i Trevor od razu usłyszał piskliwy głos Denise. Złość wzrosła. Weszli do „pokoju imprez” i chłopak zobaczył siedzącego na kanapie Benny’ego, a ...
Założę się że nie raz ukrywałeś coś przed kimś... Pewnie też nie zdajesz sobie nawet sprawy z tego co inni ukrywali przed tobą.. Ech. Każdy miewa tajemnice... Ale ja ...
– …wyobraziłaś sobie szczęśliwe zakończenie?! To nie bajka, szmato, tylko życie, w którym zresztą za dużo sobie pozwalasz! – dziewczyny od razu po wejściu ...
„I co teraz?” – spanikowała Cassie, gdy tylko Roxy opuściła pokój. Podkuliła kolana i ułożyła się na łóżku, bacznie nasłuchując dochodzących zza drzwi ...
– Kurde, jak tu iść? Kupa ludzi – spanikował Frank, wzrokiem szukając wsparcia u przyjaciela. – Dobra, nie jęcz, to chyba szpital, tak? Poza tym sam jesteś sobie ...
Natalia Wpatruję się w Tomka, bawiącego się na dywanie nowymi klockami. Jest tak pochłonięty układaniem, że nawet nie zauważył mojego przyjścia. Hania nie ukrywa ulgi ...
– Kenny, wstąpisz na drinka? – zapytała Susan, gdy już dojechali do początku głównej ulicy w centrum. – Nie mogę, mam trochę spraw. – Ty masz sprawy? Od kiedy? No ...
Następnego ranka, Nicole obudziła się przede mną, co było bardzo niezwykłe. Jej majtki leżały obok mnie na łóżku. Kusiło mnie, żeby zawinąć je wokół mojego ...
Patrzę przed siebie. Horyzont skąpany w ciepłym, pomarańczowym świetle zachodzącego słońca, ukryty gdzieś za oceanem. Widzę statek w oddali. Maleńki. Zaraz zniknie ...