Apokalipsa wg. Mictlantecuhtli
Notka: Mictlantecuhtli - jest bogiem śmierci, a wręcz panem krainy umarłych z mitologii azteckiej, którą właśnie przerabiam ...
Notka: Mictlantecuhtli - jest bogiem śmierci, a wręcz panem krainy umarłych z mitologii azteckiej, którą właśnie przerabiam ...
Był to lekko deszczowy dzień. Chmury układały się na niebie jak szara wata. W ten dzień na wakacje miała wyjechać rodzina. Zwyczajna rodzina. Mama, na którą mówiono ...
Matt miał 21 lat, był już studentem. Nie mieszkał z rodzicami, a w małej kawalerce, która dla niego była w sam raz. Pewnego ciepłego, jesiennego dnia miał zamiar spotkać ...
Martyna miała wtedy 14 lat. Była akurat na wakacjach z rodzicami i starszą, 19-letnią siostrą - Marzeną. Trzeciego dnia wycieczki rodzice uparli się, żeby wybrać się do ...
Rachel wracała od przyjaciółki. Śpieszyła się, bo miała być w domu o 23.00 a na jej zegarku była 22.22. Wiedziała, że jeśli nie wróci do domu na czas, czeka ją duża ...
ROZDZIAŁ 1 "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie..." Samotna droga w lesie na obrzeżach miasta nigdy nie zwiastuje niczego dobrego. Tak było i tym razem. Warunki ...
Znowu jest chory. Nie chciała się tak martwić, ale nie mogła powstrzymać niepokoju płynącego przez jej żyły, gdy patrzyła na puste miejsce w ławce obok. Ich wspólni ...
Z poważaniem, Śmierć, posiadająca wiele imion...Z góry proszę o stwierdzenie, czy dodałam to opowiadanie do odpowiedniej kategorii :D Pozdrawiam :) +Edytowałam tekst aby ...
Dawno temu tu na przdmiesciach gdanska mieszkala rodzinka. Dopiero się wprowadzali. Jednak ze nie wiedzieli o wczesniejszych historiach o tym domu. A mial on bardzo dziwne az ...
Scott był u siebie w pokoju gdy usłyszał hałas dobiegający z balkonu. Było po dwudziestej trzeciej, a jego mamy nie było, bo miała nocną zmianę w szpitalu. Rozejrzał ...
Idę do jej sypialni. Wokół tańczą płomienie ognia. Zamknąłem ją tam od razu jak tu przyszedłem. Mam nadzieję na niesamowity finał. Wyciągam z kieszeni złoty klucz ...
- Nawet mi nie mów. Jeżeli codziennie mam gonić samochody to dziękuję ci
Kraków, wiosna, zachód słońca nad Wisłą po pięknym, ciepłym dniu. Trawa i drzewa budzą się do życia, świat zielenieje, a ludzie wychodzą tłumnie z domów ...
Klaudia wzięła karton z zupami i ruszyła do teraźniejszego miejsca zamieszkania, czyli Darka starego domu tylko, że on był teraz o wiele lepszy. Dwór był ogrodzony ...