Krwawa Masakra 1#
Był to lekko deszczowy dzień. Chmury układały się na niebie jak szara wata. W ten dzień na wakacje miała wyjechać rodzina. Zwyczajna rodzina. Mama, na którą mówiono ...
Był to lekko deszczowy dzień. Chmury układały się na niebie jak szara wata. W ten dzień na wakacje miała wyjechać rodzina. Zwyczajna rodzina. Mama, na którą mówiono ...
Matt miał 21 lat, był już studentem. Nie mieszkał z rodzicami, a w małej kawalerce, która dla niego była w sam raz. Pewnego ciepłego, jesiennego dnia miał zamiar spotkać ...
Martyna miała wtedy 14 lat. Była akurat na wakacjach z rodzicami i starszą, 19-letnią siostrą - Marzeną. Trzeciego dnia wycieczki rodzice uparli się, żeby wybrać się do ...
Rachel wracała od przyjaciółki. Śpieszyła się, bo miała być w domu o 23.00 a na jej zegarku była 22.22. Wiedziała, że jeśli nie wróci do domu na czas, czeka ją duża ...
ROZDZIAŁ 1 "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie..." Samotna droga w lesie na obrzeżach miasta nigdy nie zwiastuje niczego dobrego. Tak było i tym razem. Warunki idealne dla ...
Znowu jest chory. Nie chciała się tak martwić, ale nie mogła powstrzymać niepokoju płynącego przez jej żyły, gdy patrzyła na puste miejsce w ławce obok. Ich wspólni ...
Z poważaniem, Śmierć, posiadająca wiele imion...Z góry proszę o stwierdzenie, czy dodałam to opowiadanie do odpowiedniej kategorii :D Pozdrawiam :) +Edytowałam tekst aby ...
Dawno temu tu na przdmiesciach gdanska mieszkala rodzinka. Dopiero się wprowadzali. Jednak ze nie wiedzieli o wczesniejszych historiach o tym domu. A mial on bardzo dziwne az ...
Scott był u siebie w pokoju gdy usłyszał hałas dobiegający z balkonu. Było po dwudziestej trzeciej, a jego mamy nie było, bo miała nocną zmianę w szpitalu. Rozejrzał ...
Idę do jej sypialni. Wokół tańczą płomienie ognia. Zamknąłem ją tam od razu jak tu przyszedłem. Mam nadzieję na niesamowity finał. Wyciągam z kieszeni złoty klucz ...
Szłam szkolnym korytarzem. Czułam spojrzenia chłopaków skupiające się na mnie. Wiele się zmieniło odkąd stałam się wilkołakiem. Tak, tak jestem bestią. Cóż nawet ja ...
Kraków, wiosna, zachód słońca nad Wisłą po pięknym, ciepłym dniu. Trawa i drzewa budzą się do życia, świat zielenieje, a ludzie wychodzą tłumnie z domów ...
Klaudia wzięła karton z zupami i ruszyła do teraźniejszego miejsca zamieszkania, czyli Darka starego domu tylko, że on był teraz o wiele lepszy. Dwór był ogrodzony ...
Był pogodny i niezwykle ciepły jak na wczesną jesień, sobotni wieczór. Większość studentów bawiła się w klubach w centrum miasta, lub odwiedzała rodziny, mieszkające ...