Klaudia wzięła karton z zupami i ruszyła do teraźniejszego miejsca zamieszkania, czyli Darka starego domu tylko, że on był teraz o wiele lepszy. Dwór był ogrodzony solidnym płotem betonowym i drutem kolczastym. Dariusz próbując coś zrobić nadal myślał o niej
Klaudia to bordowo włosa dziewczyna z pięknymi niebieskimi oczami. Byla przeciętnej urody, ale Darkowi zawsze się podobała. Kiedyś pro
Darek z Arkiem ruszyli na obchód. Kolo płotu kręciło się kilku sztywnych.
D- Arek ! Załatwimy tamtych blisko rzeki ?
A- Spoko idziemy.
Kiedy zabijali zimnych swoimi "wynalazkami", czyli:
Arek miał kij ok. 1, 5 m zakończony ostrzem
Darek natomiast lage ( pałka z kolcami)
Wtedy Klaudia próbowała nawiązać łączność z Chłopakami
K-Darek słyszysz mnie? Halo chłopacy?
D-Słucham cię.
K-ktoś nam złożył wizytę.
D-kto ?
K-ktoś kogo znamy wszyscy
Arek i Darek ruszyli w stronę schronienia
...
D-kto przyjechał powiedz Klaudia ?
K-to Michał
D- Co ? On żyje gdzie jest on ? Mówił uradowany
M-siema młody (ksywa Darka )
D- Łysy ty chuju gdzie byłeś tyle czasu?
A-siema stary jak ci się udało przeżyć ?
M- siedziałem w Poznaniu w twierdzy na stadionie.
K-jaka twiefdza?
M-ocalałych. Tam właśnie jest większość naszych znajomych
A-Jedziemy tam. Powiedział uradowany Arek
D-Też tak sądzę. A ty Klaudia jak sadzisz ?
K-Jedziemy!!!
Następnego dnia wszyscy od samego rana pracowali przy aucie, czy też zabierali zapasy i najpotrzebniejsze rzeczy.
M-Młody o której ruszamy ?
D-możemy o 13:45.
K-pasuje
A-dobra to za 4 godziny ruszamy
D-ok
Trzy godziny później. Darek wyszedł przed bramę aby wywiesić kartkę z informacja, że ktoś kto potrzebuje schronienia może się tu zatrzymać. Wtedy Klaudia podeszła do niego zapytała się go
K- co robisz ?
D- zawieszam informacje o schronieniu
K- aha dobrze robisz przynajmniej ktoś będzie mógł tutaj zostać
Darek puścił przodem dziewczyne
k-jednak szarmanctwo nie zniklko
D-nie i nie zniknie w każdym bądź innym razie u mnie nie zniknie
Jeszcze 10 minut i wyruszą w podróż ona będzie ciężka. Przed zarazą było lekko, ale teraz jest znacznie ciężej zombie, porzucone auta, barykady na drogach. Darek z Michałem mieli prowadzić auta, Klaudia miała jechać z Młodym, a Arek z Łysym.
Wyjechali zrobili przystanek w mieście oddalonym o kilka kilometrów, gdy wyszedli wszyscy z aut wtedy się zaczęło....
3 komentarze
TikTakTikTak
Exstra !
Czekam na dalszą część
Elffik <3
**** to !
Czekam na następną część
Py64 (...)
Mnóóóóóóóóóstwo błędów ortograficznych jak i interpunkcyjnych.