Spotkanie z przyjaciółką

Zawsze miałam bujną wyobraźnię i dużo fantazjowałam. Mam 17 lat i chciałam żeby moje fantazje stały się realne, jedną z nich była przelotna przygoda z kobieta. Dość długo zastanawiałam się nad tym kto jest odpowiednią kandydatką i jak doprowadzić do zbliżenia. W końcu wpadłam na genialny plan. Korzystając z okazji ze moi rodzice wyjeżdżają na weekend do ciotki postanowiłam zaprosić do siebie swoją najlepsza przyjaciółkę Alicje. Ala to nie wysoka blondynka, o krótkich włosach i nieziemskim ciele. Ma ogromne piersi i zgrabną pupę. Dość często śniła mi się w dwuznacznych sytuacjach. Kiedy zadzwoniłam do niej z propozycja przyjścia, nie zawachała się nawet przez moment. Od razu się zgodziła. Umówiłam się z nią na 20. Miałam jeszcze trochę czasu do jej przyjścia więc postanowiłam wziąć prysznic. Stojąc pod deszczownicą rozluźniłam się i zaczęłam się namydlać, moje ręce zataczały przyjemne kręgi na moim ciele. Robiłam to zmysłowo i powoli. Ręce powędrowały niżej. Palce jednej ręki wplotły się we włoski, drugiej zaś zawedrowaly niżej. Szybko odnalazły łechtaczkę. Najpierw delikatny masaż, który z chwili na chwile przybrał na sile. Okreżne ruchy palcem przyprawiały mnie o zawrót głowy. Oparłam się plecami o ścianę, wolna ręka chwyciłam pierś. Zaczęłam ją zmysłowo masować. Zaczęłam lekko dyszeć i jęczeć. Czułam ze zaraz doznam szczytu rozkoszy. Wnet moich uszu dobiegł dźwięk dzwonka do drzwi. Szybko wybieglam z kabiny, chwyciłam ręcznik i zbieglam na dół żeby otworzyć drzwi. Gdy to uczynilam moim oczom ukazał się widok skąpo ubranej Ali. Miała na sobie luźną bluzkę na ramiączka i krótkie spodenki z wysokim stanem. Widać było ze na ma na sobie bielizny. Przywitała mnie radośnie i weszła do środka.  
- przepraszam że jestem wcześniej ale nie mogłam się doczekać aż Cię zobaczę - powiedziała.  
- nic się nie stało - odparłam.
Zaprosiłam ją do dużego pokoju i kazalam się rozgościć, ja natomiast polecialam na górę się ubrać. Założyłam koronkowe stringi, spodniczkę i luźną prześwitującą bluzkę. Stając przed lustrem nabrałam ogromnej ochoty na pieszczoty. Nie czekając dłużej szybko zbieglam na dół. Ala siedziała wygodnie na kanapie z pilotem w ręku.
- co oglądamy ? - zapytała.
- znalazłam jakiś fajny film o przyjaciółkach w Rzymie - odparłam. - moze być ciekawy  
Ala nie protestowała. Włączyłam film i usiadlam wygodnie w pobliżu. Dokładnie wiedziałam o tym ze jest to film o zabarwieniu erotycznym z udziałem lesbijek lecz nie chciałam psuć zabawy mówiąc to mojej przyjaciółce. Po jakiś 30 minutach filmu zaczęły się sceny łóżkowe. Popatrzylam na Alicje, zaczerwieniła się i zaczęła głośniej oddychać. Widać było że jej się podoba. Zaczęła się wiercić na sofie. Spojrzała na mnie, udałam że oglądam telewizor i nie zwracam na nią uwagi. Kątem oka dostrzegłam że wsuneła sobie rękę pod spodnie. Zaczęła się coraz bardziej wiercić i ciężej oddychać. Podnieciło mnie to strasznie. Postanowiłam przejść do rzeczy. Przysunelam się bliżej do Ali i położyłam dłoń na jej ręce wsadzonej w spodnie. Ona spojrzała na mnie przerażona i chciała wyjąć rękę, lecz ja jej na to nie pozwoliłam. Rozpiełam guzik jej spodenek i rozsunełam suwak. Włożyłam rękę w jej majtki i dotknełam jej dłoni. Zaczęłam nią poruszać. Zwiekszałam tępo, ruszałam jej ręką coraz szybciej. Zaczęłam całować ją po dekoldzie, widziałam ze jej się to podoba. Alicja zaczęła cicho pojękiwać mi do ucha. Jej uda rozszerzały się i zwężały. Całe ciało unosiło się i opadało na zmianę. Z jej pochwy zaczęły wyciekać po woli soki. Ala zaczęła jęczeć coraz głośniej. Zniżyłam rękę trzymaną w jej majtkach niżej. Doszłam do wejścia pochwy. Zaczęłam je masować. Czułam że Alicja jest coraz bliżej orgazmu. Bez ostrzeżenia wsadziłam w nią palec. Szybko zareagowała na ten gest długim jękiem rozkoszy. Zaczęłam ruszać palcem. Coraz szybciej i rytmiczniej. Alicja zaczęła mnie całować. Nasze języki wariowały w naszych ustach. Ona jęczała coraz głośniej aż wkońcu poczułam skurcze na swoim palcu i wiedziałam że doszła. Jej ciało wygieło się w łuk a z jej gardła wydobyło się pociągłe jęknięcie. Zostałam w niej aż do chwili kiedy jej oddech się unormował a ona doszła do siebie.  
- jezuuu.. Jeszcze takiego orgazmu nie miałam, to było cudowne dziękuje. Teraz moja kolej żeby to był najlepszy orgazm w twoim życiu. - powiedziała.  
Zaczęła mnie całować. Wsadziła mi swoje ręce pod koszulkę. Masowała moje piersi. Pocałunkami zaczęła schodzić coraz niżej. Zatrzymała się na piersiach które zaczęła ssać i podgryzać. Czułam się wspaniale. Mój oddech przybrał na sile, czułam to cudowne uczucie podniecenia. Ala wciąż calujac moje piersi ściągnęła ze mnie spodniczkę wraz z bielizną. Zaczęła językiem błądzić po moim brzuchu schodząc coraz niżej. Kiedy językiem natrafił na moja łechtaczkę z moich ust wydał się cichy jęk. Czegoś takiego jeszcze nigdy nie czułam. Było mi tak cudownie. Alicja zaczęła ssać moją małą. Lizała ją, przygryzała. Ja czując to wszystko odchodziłam od zmysłów. Moje jęki przerodziły się w krzyki. Wtedy ona zeszła jeszcze niżej i językiem zaczęła penetrować moją pochwę. Palcami zaś drażniła łechtaczkę. Ja nawet nie krzyczałam ja się darłam z rozkoszy. Moje ciało wiło się niemiłosiernie, nie potrafiłam nad nim zapanować. Zbliżał się orgazm. Szalałam z rozkoszy. Alicja widząc co przeżywam, wolną ręka zaczęła masować mi piersi. Wreszcie przyszedł wymarzony orgazm. Moje ciało oszalało, z mojej pochwy wystrzelił strumień soku, wprost na piersi Ali. Moim ciałem wstrząsały drgawki. Darłam się jak oszalała. Ala pozwoliła mi się uspokoić. Położyła się obok mnie, przyruliła się do moich piersi po czym przywarła do moich ust. Powiedział dziękuje i zasneła. Kiedy się obudziłam zobaczyłam siedzącą na sobie okrakiem, nagą Ale. Kiedy zobaczyła ze już nie śpię, pocalowała mnie i powiedział  
- dzień dobry kochanie...

CDN.

Lesbimanka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1188 słów i 6313 znaków.

2 komentarze

 
  • młodaniunia

    mmmm
    Mokro mi

    1 mar 2014

  • Palmer

    Podnieciłem się i to bardzo :P

    1 mar 2014