Okno ewakuacyjne
– Dobra lej, nie będziem czekać aż się rozmrozi – rzucił Maruś z plączącym się językiem. Oczka miał trochę „bardziej” już wtedy, gdy do nas przyszedł ...
– Dobra lej, nie będziem czekać aż się rozmrozi – rzucił Maruś z plączącym się językiem. Oczka miał trochę „bardziej” już wtedy, gdy do nas przyszedł ...
Mam dobre życie. Zawsze to sobie powtarzam, ilekroć coś się w nim sypie. Mam dobre życie. Nie byłam nigdy bita, molestowana, mam dobrą pracę, mieszkanie, w którym dobrze ...
W końcu musiałam wrócić do mieszkania, starając się nadrabiać miną. Zastanawiałam się, co się stało z hakerem, który do tej pory był na każde moje zawołanie, a ...
Patrzyłam przez okno, jak Nathan wsiada do samochodu i odjeżdża. Zdążyłam tylko spisać jego numer rejestracyjny – i już go nie było. Byłam niezadowolona. Wściekła ...
UWAGA! OPOWIADANIE ZAWIERA WULGARYZMY, BRUTALNE WĄTKI I NIECENZURALNE TREŚCI! *** Trevor siedział w salonie oparty o ścianę. Oczy miał zamknięte, ale nie spał, trwał w ...
Obudził go telefon. Odebrał mocno zaspany. – No i gdzie ty jesteś? Jest po piętnastej! – Usłyszał ostrą pretensję. Zarwał się na równe nogi. – Przepraszam ...
Nie mogłam spać. Przewracałam się z boku na bok, słuchałam chrapania Dana i miałam ochotę go udusić. Jak zwykle zasnął na moim łóżku, zamiast wyjść i wrócić do ...
Gatunek: Thriller kryminalny z elementami komedii i erotyki. Może zawierać brutalne i kontrowersyjne sceny. VI Wojewo oddalone było od Butków o zaledwie dwadzieścia trzy ...
Gatunek: Thriller kryminalny z elementami komedii i erotyki. Może zawierać brutalne i kontrowersyjne sceny. V Zejście do piwnicy było ciemne, wilgotne i chłodne. Wszędzie ...
Ten sobotni wieczór zapowiadał się beznadziejnie. Deszcz miał padać przez cały weekend. Ines właśnie kończyła porządkować papiery i powoli miała zbierać się do ...
Słońce Dawca życia, źródło wierzeń pradawnych ludzi. Wyciągam po nie rękę, chcę je sięgnąć... *Dryń, dryń, dryń* Sięgam ręką aby wyłączyć alarm -...cholerny ...
Lekka obsuwa z rozdziałem, ale już ląduje :) Miałam absolutną pustkę w głowie. Byłam przekonana, że śnię – bo niby jak inaczej miałam to wyjaśnić? Uszczypnęłam ...
– Tylko nie romans – oświadczyła z uśmiechem Jessica. – Widzisz?! Umiem dobierać sobie partnerki! – rozkrzyczał się z dumą Tommy. Trevor włożył nośnik do ...
– Siadaj z tyłu – rozkazał Trevor, widząc, że Tommy posadził tyłek obok fotela kierowcy. – Dlaczego? W połowie drogi się zamienimy. Młody mężczyzna już nie ...