Zniewolona cz.10
Było coraz chłodniej, a potem zrobiło się już tak zimno, że stwierdziłam, iż powiedzenie „zgrzytać zębami” nie zostało wcale przez nikogo wyssane z palca. Lodowaty ...
Było coraz chłodniej, a potem zrobiło się już tak zimno, że stwierdziłam, iż powiedzenie „zgrzytać zębami” nie zostało wcale przez nikogo wyssane z palca. Lodowaty ...
Obudziło mnie natarczywe pukanie do drzwi. Głowę miałam jednak ciężką jak na kacu, ledwo mogłam ją unieść – z resztą ciała było jeszcze gorzej. Ruszałam się jak ...
Więzy wkurwiały coraz bardziej, trąc boleśnie skórę, poruszyłam więc dłońmi, próbując choć trochę zluzować uścisk. Moje wysiłki, niestety, okazały się ...
Niepewnie postawiłam stopy na pierwszym kafelku – był ciepły. To wprawiło mnie w kolejne osłupienie – wilgotna zimna piwnica; lodowata betonowa podłoga, jakiś gnijący ...
Dan wyszedł, a ja wróciłam do telefonu. Chwilę obracałam go w dłoniach, zastanawiając się, czy powinnam wysłać kolejną wiadomość. Jednocześnie chciałam to zrobić ...
Cześć robaczki 😊 mam dzisiaj wyjątkowo paskudny humor, ale rozdział na szczęście jest obecny 🙂 pogoda nam ostatnio nie sprzyja, ma huśtawkę nastrojów niczym kobieta ...
Heinz siedział na skórzanej kanapie w swoim apartamencie na ostatnim piętrze Pałacu Kultury i Nauki, popijając koniak rocznik 1974. Za pancernymi szybami rozciągała się ...
Od zawsze byłam samotna. Nie miałam prawdziwych przyjaciół, a znajomi byli tylko wtedy, kiedy czegoś potrzebowali. Upadłam na dno. I wtedy przyszli oni — moi jedyni kumple ...
Amelia i ja - na zapas - życzymy wszystkim Wesołych Świąt! :) Wróciłam do mieszkania, w którym na szczęście nie było Dana. Nie chciałam się mu tłumaczyć z mojego ...
Spodziewałam się kawy, po raz kolejny w tej samej kawiarni co zawsze, jednak Nathan zatrzymał samochód przed restauracją. Szczerze mówiąc, zaskoczył mnie tym. Z boku ...
Klucze. 2007 rok. Lekarz wpatrywał się tępym wzrokiem w zdjęcie rentgenowskie. Co chwila przekładał jedną kliszę pod drugą, ponownie analizując stan zaawansowania ...
Przepraszam za opóźnienie rozdziału, ale nie wyrobiłam się przez egzaminy. Już powracam i mam nadzieję, że regularnie 😃 enjoy! Beznamiętnym wzrokiem oglądałam ...
I'm back! Absolutnie nie planowałam robić takiej długiej przerwy, ale najpierw wena mnie opuściła, a później wyjątkowo niefortunnie i głęboko rozcięłam sobie lewy ...
Facet ruszył krokiem anemicznego modela i z taką samą gracją usiadł naprzeciwko mnie, na drugim końcu stołu. Nie wypowiedział ani słowa, ja również, gdyż ...
Musiałam usiąść. Nie mogłam znieść tego wszystkiego na stojąco. Kręciło mi się w głowie, jakbym miała zaraz zemdleć. Oddech na zmianę mi zwalniał i przyspieszał ...