John Payne-Rozdział 11
– Więc chcecie, bym zabrał was do Bacciano... Najpierw jednak odpowiedz mi Johnny na jedno proste pytanie. Jakim cudem wasza dwójka znalazła się w jednym pokoju? Czyżbym o ...
– Więc chcecie, bym zabrał was do Bacciano... Najpierw jednak odpowiedz mi Johnny na jedno proste pytanie. Jakim cudem wasza dwójka znalazła się w jednym pokoju? Czyżbym o ...
Obudziwszy się zobaczyłem, że dłoń Mary spoczywa na moim czole. Usiadłem na łóżku i popatrzyłem na śpiącą kobietę. Uśmiechnąłem się i rozejrzałem się dookoła ...
Był już czerwiec. Ostatni tydzień nauki, ponieważ zbliżały się wakacje. Ja, zwykły, szesnastoletni chłopak uczęszczałem do ostatniej klasy szkoły elementarnej w Los ...
-- Katty; Zatrzymując się na ostatnim schodku, zaczęłam rozglądać się na boki...Jest! - Hej Ty! Zaczekaj ! - chłopak nie zwracał na mnie uwagi, więc zawołałam raz ...
Oczami Agnieszki : Widząc Artura w drzwiach, miałam ochotę zacząć krzyczeć, piszczeć, rzucić mu się na szyję i mocno ucałować ! Dlaczego? Może to dlatego, że mimo to ...
Wzburzone morze, jakby Posejdon wrzeszczał dziś na wszystkich w pałacu. Szare chmury sprawiały bardzo przygnębiające wrażenie. Fale obijały się o klif, na którego ...
Poprawiłem zegarek spoglądając na godzinę. Głębszy oddech zimnego wieczornego powietrze zrobił mi lepiej. Ruszyłem w las. Towarzyszyła mi dwójka pomagierów. Spojrzałem ...
- Zbieramy się co? - Ola wyrwała mnie z zamyślenia - Tak tak - wstałam, ściągając kurtkę z krzesła, którą następnie zarzuciłam na siebie - Masz tu 20zł zapłać ok? ...
Nie prawda ja tego nie zrobiłam ktoś mnie wrabia. Nie miałam bym sumienia żeby zabić chłopaka którego kochałam. Nie ważne jak bardzo by mnie skrzywdził nigdy bym tego ...
Fragment ze znalezionego dziennika: Nie potrafiłem znieść twojej radości, tak samo jak każdej innej oznaki, która była wynikiem obłudnego myślenia. Ktoś musi ukazywać ...
" Każdy młody człowiek wcześniej czy później dokonuje zdumiewającego odkrycia, że także rodzice mają niekiedy rację" - Wychodzisz ?- zastygasz w pół kroku ...
Grałem w golfa. Uwielbiałem to pole za swoim domem. W końcu dzięki mojej ciężkiej pracy mogłem się dorobić tego wszystkiego. Krótki powiew przemknął przez moje włosy ...
Od razu po wejściu do budynku uderzył we mnie hałas jaki tu panuje podczas przerw, tylko teraz był o wiele głośniejszy, ze wzgledu na akademię rozpoczynającą kolejny rok ...
"Wszyscy idioci czują się bezpieczni. Właściwie tylko idioci czują się bezpieczni." Obserwuje drzewo za oknem. Wiatr smaga drobnymi gałązkami we wszystkie ...