,, Pamięć o mnie"
,, Pamięć o mnie” Gdy marne serce zastyga, Pąk życia odpada w dal, Pozostaje tylko łodyga, I okropny życia żal… Gdy płuca przestają pracować, Opada powłoka ...
,, Pamięć o mnie” Gdy marne serce zastyga, Pąk życia odpada w dal, Pozostaje tylko łodyga, I okropny życia żal… Gdy płuca przestają pracować, Opada powłoka ...
Cz. 9 Witajcie moi zagorzali fani! To, co wam powiem, w ogóle nie mieści mi się w głowie. Sama zastanawiam się, jak ja jeszcze funkcjonuję. No, to przez to, że mama ...
Miał niewiele czasu, by uczynić swój plan realnym. Szeryf wraz z burmistrzem przybędą lada dzień z liczną obstawą, która zajmie majątek Jeffersona, Czarny Niedźwiedź ...
Rozdział 1 Przez krótką chwilę próbuję przyjrzeć się jej uważniej. Na pozór wygląda tak samo jak zwykle, ale czegoś mi w tym wszystkim brakuje. Jednej części, która ...
Nic tak nie boli Jak świadomość bycia szczęśliwą Cnota dreszczu Uderza wtedy w tajne zakamarki Strach jest zimny Krople chłodu skapują w uczucia Boimy się Że pryśnie ...
Pewnego dnia spomiędzy chmur wyłonił się latający talerz spaghetti. Siedziały w nim dwie obce formy życia, jedna przypominająca nieumytą głowę z cukru, a druga koński ...
Wtorkowe popołudnie nie należało do najcieplejszych. Dziesięć stopni powyżej zera, zachmurzenie i zimny, nieprzyjemny wiatr. Młody chłopak o blond włosach, ubrany na ...
25 II 2022 Refleksja II Putina już od dawna straszył III Wojną Światową, ale na szczęście były to tylko groźby. Dlatego, gdy dwudziestego czwartego przeczytałam w ...
Zawitał nas 2023 rok, nowy rok, lata lecą. Opisywanie swoich emocji związanych z przemocą w moim "domu rodzinnym" jakie mnie spotykają, nie jest łatwym zadaniem ...
Cz. 6 Hej! Hej! Hej! Sensacja z najnowszej chwili! Nie mam czasu na wstępy, bo taka sensacja jest jak świeża bułeczka. Nigdy nie wiadomo, kto dziabnie ją pierwszy! No, więc ...
Pan Birch lubił swoją pracę. Handlowanie narkotykami było interesującym, a nawet całkiem relaksującym zajęciem. W ogóle nie obawiał się policji, ani postronnych osób ...
Hej. Wiem, niedawno co dodawałam część i powiedziałam że nie wiem kiedy będzie kolejna, ale no nie mogłam się powstrzymać. Miałam w głowie świetny pomysł na scenę ...
Tak... Stanisław był wyjątowy. Może nie był, a jest. Codziennie zjawiał się w pracy (przywożono go, aby nie spierdolił), pracował ciężko (po cichu myślał jak tu się ...
Chłopcy zajadając się owocami maszerowali chodnikiem. Z obu jego stron szły dwa rzędy jednopiętrowych budynków, a po środku ciągnęła się szeroka, brukowana droga, po ...