Iluzja – rozdział 7
Harvey miał rację. To naprawdę było wspaniałe uczucie. Cieszyłam się, że zawczasu pomyślał, wziął dla mnie dodatkowy kask i namówił na jazdę. Trochę się bałam ...
Harvey miał rację. To naprawdę było wspaniałe uczucie. Cieszyłam się, że zawczasu pomyślał, wziął dla mnie dodatkowy kask i namówił na jazdę. Trochę się bałam ...
Zabrawszy rzeczy pozostawione na dachu, wrócił do pokoju szefa. Efekty tabletek powoli ustępowały. Wiedział, że nie będzie musiał długo czekać nim wystąpią skutki ...
Kolejny nudny, szary dzień, w pracy, która za cholerę mnie nie ciekawiła. Gdy The Case się rozpadło, chciałem mieć pracę, która choć w najmniejszym stopniu będzie ...
Marcin był zadowolony z pracy. Każdego wieczoru wracał do domu z szerokim uśmiechem na twarzy, bo tęsknił za narzeczoną, ale i dopadało go zmęczenie. Bywało tak, że z ...
UWAGA! OPOWIADANIE ZAWIERA WULGARYZMY, BRUTALNE WĄTKI I NIECENZURALNE TREŚCI! *** Trevor siedział w salonie oparty o ścianę. Oczy miał zamknięte, ale nie spał, trwał w ...
Mina, jaką zrobiła Amber, widząc byłego, była niewytłumaczalna. Chłopak zamaszystym krokiem podszedł do niej, chwycił ją za fraki i łupnął o ścianę budynku. – ...
Co robią chłopak i dziewczyna, którzy odkryli coś dziwnego i nikomu nie mogą o tym powiedzieć? Obserwują zjawisko i wyciągają wnioski. Obraliśmy zatem najbardziej ...
‘Jak ludzie noszą w swoim sercu miłość, tak ja- noszę nienawiść. Wyssana z mlekiem matki chęć zemsty, skłania mnie do złych uczynków. Jestem ślepy i głuchy na ...
Natychmiast odwróciła głowę za siebie. Za nią nie było jednak nikogo, więc odkręciła się z powrotem w stronę okna. „-Zapomniałaś o mnie?”-usłyszała ponownie ...
- Dzień dobry Alicjo. Jak się dzisiaj czujesz? - spytałem tak jak każdego dnia od ponad dwóch lat. - Bardzo dobrze panie Piotrze - odpowiedziała jak zawsze z promiennym ...
Szesnastolatka rzuciła niepewne, pełne żalu spojrzenie na Miguela, który nadal siedział pod drzewem i tępym wzrokiem wpatrywał się w suchą ziemię. Nie interesowało go ...
Gdy dojechała na miejsce, trochę się uspokoiła. Weszła do domu i stanęła na środku korytarza – wnętrze nagle wydało jej się dziwnie puste. Owszem, Amy pracowała ...
-Wujku… - próbował zachować spokój. – To jest ta kobieta. Ta, o której ci opowiadałem. Keller nie mogła usłyszeć, ale domyśliła się jego słów. Miała wrażenie ...
Obudził go telefon. Odebrał mocno zaspany. – No i gdzie ty jesteś? Jest po piętnastej! – Usłyszał ostrą pretensję. Zarwał się na równe nogi. – Przepraszam ...