Pro Ana cz.10
To nie prawda. To nie jest choroba, ani nie powoduje śmierci. To znaczy, gdy ktoś chce ważyć 30kg to być może, ale ja nie jestem chora, bo ja chce dojść do 60kg i ...
To nie prawda. To nie jest choroba, ani nie powoduje śmierci. To znaczy, gdy ktoś chce ważyć 30kg to być może, ale ja nie jestem chora, bo ja chce dojść do 60kg i ...
Jak to się mogło stać? To jest niemożliwe. On nie może być moim bratem. Nie wiedziałam jak mam na to zareagować. To wszystko nie trzymało się kupy. Byłam załamana ...
-Mamo, błagam… - Tony z rezygnacją rozgrzebał widelcem kolejną dokładkę bolonese. -Cicho siedź! Prawie nic nie zjadłeś! Co to jest na takiego chłopa! – kobieta ...
Kuba: Mam pytanie i mam nadzieję, że się nie obrazisz. Ja: Tak? Bałam się. Tak strasznie się bałam. Nie wiem czego i można powiedzieć, że nie wiem kogo. Kuba: Masz ...
UWAGA!!! ZAWIERA BRUTALNE I NIECENZURALNE TREŚCI!!! Z DEDYKACJĄ DLA MLODEGO1 – Chłopak postawił oczy w słup i spojrzał na dziewczynę, ale po chwili odwrócił głowę ...
Sara obudziła się w nocy. Pierwszą usłyszaną rzeczą był ciężki oddech śpiącej na sąsiednim łóżku koleżanki i śmiechy chłopaków z pobliskiego osiedla, pijących ...
ŚRODA Wczorajszy dzień dał mi sporo do myślenia. Mimo, że jestem wykwalifikowanym psychologiem to wcale nie było mi łatwiej podczas swoich wieczornych rozważań. Wiedza ...
Zadzwonił telefon. Chwyciła komórkę – Daria. Zignorowała koleżankę, która po chwili wysłała sms z prośbą o rozmowę. No, ładnie, już jej powiedzieli – ...
– Tylko się chwilkę zdrzemnę – zagadała do psa, kładąc się na kanapie w biurze szefa. – Jakby coś się działo, zbudź mnie – uśmiechnęła się i po chwili ...
Weszli do jego pokoju, który po brzegi wypełniała przyjemna dla uszu cisza. Dopiero w tym miejscu dziewczyna mogła wsłuchać się w głos swojego serca i odpocząć od ...
– Ej! – doszło z oddali. Kurwa – pomyślała niezadowolona. Była już przy samej klatce i jak na złość, musiał ją zauważyć. Spojrzała w stronę ławki – ...
Beretti wpadł do salonu i bez cienia wahania, z miejsca rzucił się na ubranego na czarno, uzbrojonego mężczyznę. Drugi, identyczny agresor, przygwoździł Marie Anne do ...
Nadal trzymał jej dłoń. Z daleka już dojrzał siedzącego na ławce w towarzystwie siostry kumpla, do którego zaraz podeszli. Spojrzał na Susan – wyglądała, jakby ...
Niepotrzebne nam były oficjalne ustalenia. Nie przy tym, co czuliśmy. Seks z Gavinem też był dobry — nawet więcej niż dobry — ale nigdy nie czułam do niego tego, co do ...