Dramaty - str 58

  • "Tomorrow, inshallah." - cz.14 (ostatnia).

    Madeleine oparła gumowe stópki kul o pierwszy, marmurowy stopień. Już wcześniej ustaliła z Amirem, że wejdzie, właściwie wydźwiga się na podium sama. Wiedziała, że ...

  • Zniewolona cz.15

    Byłam wściekła, jak ona mogła? To ja, targana strachem, ledwo już żyjąca i psychicznie, i fizycznie, jej pomagam, to ja oddaję jej ostatnią wodę – chociaż sama nie ...

  • Szukałem cię cz.16 - ostatnia

    -Nie wierzę! To cud!- zawołała Enriqueta, widząc syna. Podbiegła do niego i rzuciła mu się na szyję. Ucałowała go mocno w czoło, ocierając łzy wzruszenia.- Oh, tak ...

  • Mikołaju, Mikołaju...

    5 lat: -Święty mikołaju - szepcze chłopiec, obserwując, jak płatki śniegu wirują powoli w powietrzu, niczym baletnice na parkiecie, oddające się muzyce, tańcu. - W tym ...

  • Iluzja – rozdział 10

    Po spotkaniu z Harveyem zasnęłam z uśmiechem na ustach. Potrzebowałam tego. Potrzebowałam wyjścia do ludzi, odrobiny rozrywki, przypomnienia sobie, że byłam młoda, że ...

  • Babole – King Song

    Jestem ci ja Kaczor Kwaczek hopsa sa, hopsa sa ładny, żółty mam kubraczek hopsa sa, hopsa sa Niezły ze mnie kawał drania oj tak tak, oj tak tak niski wzrościk, pusta bania ...

  • Zakręty losu #65

    Był już bardzo zmęczony, postanowił więc nie brać kąpieli, tylko zrobić dzbanek herbaty i położyć się spać. Nie zdążył nastawić wody, gdy do kuchni wtargnęła ...

  • Niepokorna cz. 52

    – Klara, co jest grane? – zaczęła niepewnie. – Macie kłopoty w domu? Czemu nie nie powiedziałaś, że jesteś głodna, że potrzebujesz pomocy? Cicho! – Przytknęła ...

  • Zakręty losu #63

    Autobus się wlókł, co denerwowało młodego faceta. Fakt, że nie mógł wejść na salę, zobaczyć, co z dziewczyną, był dobrym początkiem do zapoczątkowania lawiny ...

  • Zakręty losu #25

    Ruszyła tak szybko, na ile tylko pozwalały przepisy, choć w tym momencie raczej znacznie je przekroczyła. Łzy same cisnęły się do oczu, stojąc w gardle uciążliwym ...

  • Zgubione marzenia cz. 10-ostatnia

    Marcin spojrzał na Adę zszokowany. Nie wierzył w to, co usłyszał. Domyślał się, co miała na myśli, ale nie był tego pewien. Chciał usłyszeć to ponownie. Jej słowa ...

  • Iluzja – rozdział 11

    Denerwowałam się spotkaniem z Gavinem, ale z drugiej strony chciałam je mieć jak najszybciej za sobą. Stałam przy fontannie, kurczowo trzymając torbę, w której ...

  • Uzależnienie

    -Polej mi- powiedział niewyraźnie, podstawiając mi pusty kieliszek, do którego wlewał trunek, kiedy tylko wypił jednym haustem jego zawartość. Cały czas chciał więcej i ...

  • Szare istnienie - zmiany #25

    – Która godzina? – zapytała Laura. – Po jedenastej. – Zatrzymaj się. – Co? – burknęła Emma; nadal zachowywała się dziwnie. – Pstro. Dupa mi już zdrętwiała ...