O małżeństwie - str 19

  • Na polowaniu Uważaj! Co się

    Na polowaniu.
    - Uważaj!
    - Co się stało?!
    - Przed chwilą wpakowałeś mojej żonie cały ładunek śrutu w d..ę!
    - Och, przepraszam... Ale, o tam, proszę, stoi moja żona!

  • Facet dał ogłoszenie do gazety

    Facet dał ogłoszenie do gazety "Szukam żony". Jeszcze tego samego dnia otrzymał mnóstwo odpowiedzi. Zdecydowana  
    większość zaczynała się słowami "Weź pan moją".

  • Siedzi facet przy grobie i krzyczy

    Siedzi facet przy grobie i krzyczy:
    - Dlaczego musiałeś umrzeć! Dlaczego musiałeś umrzeć! Dlaczego musiałeś umrzeć!
    Podchodzi drugi i pyta
    - Panie Kogo pan tak żałuje? Ojca, syna?
    - Pierwszego męża mojej żony.

  • Gdy żona wszczęła kolejna awanturę

    Gdy żona wszczęła kolejna awanturę, doprowadzony do ostateczności mąż krzyczy:
    - Nooo, teraz powiem ci całą prawdę. Dziesięć lat temu zagwizdałem na taksówkę, nie na ciebie!

  • Jedzie facet samochodem Obok siedzi

    Jedzie facet samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Facet jedzie mniej więcej z tą prędkością. Nagle żona rozpoczyna monolog:
    - Już Cię nie kocham. Po dwunastu latach po ślubie chcę rozwodu.
    Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi dalej:
    - Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia.
    Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesz do 120 km/h.
    Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu:
    - Chcę dzieci!
    Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 130 km/h.
    - Chcę dom i samochód!
    Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 140 km/h.
    - Chcę aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje nazwisko.
    Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 150 km/h.
    - A czego ty chcesz?
    - Ja już mam wszystko co mnie potrzeba!
    Mąż przyspiesza do 200km/h.
    - A co masz?!  
    Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:
    - Poduszkę powietrzną!!!

  • Umiera Francuz Na łożu śmierci pyta

    Umiera Francuz. Na łożu śmierci pyta swoją żonę:  
    - Michelle, czy zdradziłaś mnie?  
    - Tak... Pamiętasz, miałam takie wspaniałe perfumy... To od niego.  
    Umiera Amerykanin. Na łożu śmierci pyta swoją żonę:  
    - Susan, zdradziłaś mnie?  
    - Tak... Pamiętasz, miałam takie piękne futro... To od niego.  
    Umiera Rusek. Na łożu śmierci pyta swoją żonę:  
    - Natasza, zdradziłaś mnie?  
    - Tak... Pamiętasz, miałeś taką piękną czapkę... To on ci ukradł!

  • Nie radzę panu palić pić alkoholu

    - Nie radzę panu palić, pić alkoholu i... kochać się. - mówi lekarz do pacjenta po ciężkiej chorobie.
    Po dwóch miesiącach wstrzemięźliwości mężczyzna nie wytrzymał i zapalił papierosa.
    - No tak, palić to możesz... - dogaduje żona.

  • Z kościoła wychodzi młoda para

    Z kościoła wychodzi młoda para, której ksiądz właśnie udzielił ślubu i w tym momencie zaczyna padać deszcz.
    - Masz ci los - wola pan młody - następna przyjemność!

  • W czasie rozprawy rozwodowej sędzia

    W czasie rozprawy rozwodowej sędzia zwraca się do męża:  
    - A więc zawsze wieczorami, kiedy wracał pan do domu, zastawał pan w szafie ukrytego jakiegoś mężczyznę?  
    - Tak jest.  
    - I to było powodem nieporozumień?  
    - Tak, bo nigdy nie miałem gdzie powiesić ubrania.