kabacate

razem:   380 267 7 147 549
  • Niewiedza czy obojętność?

    Profesor filozofii pyta studenta:
    - Jak pan myśli, co jest w dzisiejszych czasach większym problemem: niewiedza czy obojętność?
    - Nie wiem. Nie obchodzi mnie to.

  • Czego Chruszczow nie zdążył

    - Czego Chruszczow nie zdążył zrobić?
    - Odznaczyć pośmiertnie Mikołaja II orderem Lenina za stworzenie sytuacji rewolucyjnej w Rosji...

  • Roz Francik posłoł swoją starą

    Roz Francik posłoł swoją starą na wczasy. tyla razy słyszoł, że jest to równouprawnienie, myślał se: "Niech roz i moja zażyje tych wczasów". No i dobrze. Gustla se pojechała, teraz nazod już przyjeżdżo. Francik z bukietem na dworcu na nią czeko i jak ino z pociągu wylazła, to on ponoć tak ją spytoł:
    - Dziubecku a byłaś ty mi aby wierno?
    - No toć Franciku - pado Gustla - tak jak i ty mie!
    - Koniec Gustla! - pado Francik - już ty mi na żodne wczasy więcej nie pojedziesz!

  • Co mają wspólnego fundusze z Unii

    - Co mają wspólnego fundusze z Unii Europejskiej i kosmici?
    - Ciągle o nich słyszysz, ale nigdy nie widziałeś.

  • Mueller wiedział że Rosjanie

    Mueller wiedział, że Rosjanie, zamieszawszy cukier, zostawiają łyżkę w szklance z herbatą. Chcąc sprawdzić Stirlitza, zaprosił go na herbatę. Stirlitz wsypał cukier do szklanki, zamieszał, wyjął łyżeczkę, położył ją na spodeczku, po czym pokazał Muellerowi język.

  • Mała amerykańska dziewczynka

    Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie sie w lodówce.
    Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter?
    Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker.

  • Informatyk poznał nową dziewczynę

    Informatyk poznał nową dziewczynę. Zaprosił do siebie na chwilę relaksu. Jednak w momencie najwyższego uniesienia panienka okazała się epileptyczką. Dostała ataku padaczki. Zdezorientowany informatyk dzwoni na pogotowie:
    - Przyjeżdżajcie szybko. Przyjaciółce zawiesił się orgazm!!

  • Zatonął statek uratowało się jak

    Zatonął statek, uratowało się jak zwykle tylko 3 ludzi: Amerykanin, Francuz i Polak. Płyną sobie na tratwie ratunkowej, ale po paru dniach skończył im się prowiant i woda pitna. Na szczęście, gdy byli już do kresu sił, złowili złotą rybkę (a jakże!). Rybka, jak to one mają w zwyczaju (ale tylko te złote), obiecała spełnić 3 życzenia - po jednym na każdego z rozbitków. Na pierwszy ogień poszedł Amerykanin:
    - Ja chcę się znaleźć w domu, w ramionach mojej żony, przy dzieciach, psie i Cadillacu...
    Rybka machnęła płetwą i *pstryk*... Amerykanin zniknął. Teraz Francuz:
    - No, moi też chce się stąd wydostać, ale woli być na francais Riviera, wśród femmes belles, wiesz rybka, plaża, topless, te sprawy.
    Rybka oczywista spełnia jego życzenie - *pstryk* ! Nie ma Francuza na tratwie.
    Ostatni wyraża swoje życzenie Polak:
    - Tego... yyyyy.... ja chcem 4 półlitrówki i... tamtych dwóch z powrotem!!!

  • Żona pyta męża Kiedy wrócisz

    Żona pyta męża:  
    - Kiedy wrócisz z polowania!  
    - Kiedy wrócę, to wrócę!  
    - To dobrze, ale nie później!