Przez pustynię jedzie

Przez pustynię jedzie na wielbłądzie Arab, a obok, ledwie żywa, biegnie jego żona. Spotykają jadącą naprzeciwko karawanę.  
- Dokąd się tak śpieszysz? - pyta przewodnik karawany.  
- Żona mi zachorowała, wiozę ją do szpitala.

pettic

dodał dowcip do kategorii małżeństwo, zaktualizował 22 sty 2016.

Dodaj komentarz