--------------
Obudziłam się o 4:38. Obudził mnie sen, o którym nie wiedziałam co myśleć. Byłam z Remkiem w związku. Byliśmy razem szczęśliwi. Szliśmy po parku za rękę, gdy nagle podszedł do nas Łukasz i powiedział do Remka:
- Mój własny przyjaciel! Nie wierze.
- O co ci chodzi?! - zapytał Remek.
- O co mi chodzi?! Co ty robisz! Chodzisz za rękę z Roksi! Była umowa, ja ją zaklepałem! - krzyczał Łukasz.
- Jaka umowa?! Ja się na nią nie zgodziłem, Roksi nie jest rzeczą, tylko człowiekiem! Nikt nie moze jej zaklepac! - zezloscil się Remek.
Łukasz go popchnąl.
- Co ty robisz?! - krzyczałam do niego.
- To co powinienem już dawno... Nigdy nie byłeś moim przyjacielem.
Zszokowało mnie to. Nie rozumiem jak ktoś moze się przyjaźnić z kimś na niby! To jest chore! Tylko po co on to zrobił?! Podbiegłam do Remka. Nic mu nie było, tylko leciała mu lekko krew z nosa, bo Łukasz go uderzył. Poszliśmy do jego domu. Wtedy się obudziłam.
********************************
Nie mam pojęcia co myślec o tym śnie... To było takie realistyczne! Jest godzina 12:34, piątek. Odwołali nam dzisiaj lekcje, ponieważ musieli odświeżyć niektóre ściany. Podjęłam decyzję. Spróbuje z Remkiem! Znamy się od tak dawna... Napisałam do niego SMS-a.
Ja: Hej, Remo. Spotkamy sie?
Remek: Siemanko. Pewnie, za 20 minut bede pod Twoim domem.
Ja: Okej, to wejdź do mnie
Remek: Spoko, już wychodze.
*30 minut później*
Siedzę z Remkiem na moim łóżku. Nagle zadałam mu pytanie:
- Jak długo znasz się z Łukaszem?
- Szczerze to znałem go wcześniej, zanim się oeprowadziłem, ale on mieszkał innym mieście... A dlaczego się pytasz? - powiedział.
Powiedzieć mu czy nie?
- Miałam dzisiaj sen... Ale, to nie ważne. Sen to sen. Ważny jest świat realny... Zapomnę o tym... - uśmiechnęłam sie.
- Okej... A podjęłaś decyzje? - zapytał ciszej.
- Tak... Chce byc z Tobą. - uśmiechnęłam się i go przytuliłam.
- Idziemy gdzieś? Do parku? - zapytał.
Jakoś przez ten sen nie mam ochoty isc do parku...
- Nie! Znaczy, nie mam ochoty isc do parku... Może pójdziemy nad jezioro? - zapytałam. Chyba nie mowilam, ale jest już listopad a temperatura jest jak w czerwcu. To jest niesamowite! Ja uwielbiam lato i chciałabym zeby taka pogoda była zawsze!
- No to chodźmy - odpowiedział Remo.
*2 godziny pozniej*
Gdy wróciliśmy z Remkiem z nad jeziora, poszliśmy do niego. Chciałam dzisiaj urządzić wieczór filmowy. Nie mogliśmy wybrać filmu. Ale w końcu zdecydowaliśmy, ze Remek wybierze 2 i ja 2. Zaczęliśmy oglądać.
---------------
Czesc wszystkim!
Jak wam się podoba? Według mnie to jeden z moich najgorszych rozdziałów. Nie miałam za bardzo pomysłu.... Zapomnialabym! Zdjęcie Remka. Jak się podoba?
Pozdrawiam!
5 komentarzy
mag12e
Mam nadzieje ze juz dzis ^,^
~Justi
Super!
mag12e
Kiedy kolejna ??
Klaudiaa0312
@mag12e Wtorek-Środa
mag12e
Super ! Mam nadzieję że dziś będzie ! cudoo !! I te zdj pomagają dodaj kacpra fot ;*
samanta555
Cudowna część, nie ma znaczenia czy jest krótka, czy długa. Czekam na kolejną