Szkolne - str 4

  • Niespodziewane spotkanie cz.3

    Ostatnia lekcja... na szczęście. Czy tylko ja nienawidzę mieć siedmiu lekcji. Raczej myślę, że znalazło by się parę osób, które by się ze mną zgodziły. Jak mi ...

  • Małe rzeczy cz. 2 (ostatnia)

    Kolejny tydzień zaczął się niemal identycznie jak poprzednie, tzn. śniadanie przyniesione przez mamę, przeglądanie komiksów(znowu te same), wyglądał przez okno szukając ...

  • Zamknięte drzwi cz. 3 (ostatnia)

    Jak może pamiętacie ojciec Marcela, Stefan prowadzi firmę świadczącą usługi remontowe, prace ogólnobudowlane, wykończeniowe, itp. To ciężki kawałek chleba, harówka ...

  • Nigdy wiecej

    no to tak rozpoczoł się już rok szkolny.. wszyscy się pozmieniali i wgl.. niektórzy patrzą się na ciebie jakby chcieli Cię pożreć na miejscu.. siedzisz w klasie ...

  • Uwięzione w szkole

    Po W-F -ie. Patrycja, Magda i Maja przebierały się w szatni nie zauważyły iż inne koleżanki wyszły. Nauczycielki ani woźnej też nie było. Przerażone wybiegł z szatni ...

  • Spacer z wrogiem

    W odróżnieniu od wcześniejszych opowiadań, które napisałem to jest to jak najbardziej prawdziwa historia. Dlatego dla wielu z Was może okazać się mało interesująca ...

  • "Nie rób komuś co tobie nie miłe"

    Był sobie pewien chłopiec który był nowy w szkole. Być nowym to bardzo trudna rzecz dlatego starał się być miłym. Kiedy wszedł do klasy każdemu aż głos odebrało ...

  • Wredne Koleżanki 1

    Hej ! To moje pierwsze opowiadanie. To było na początku roku szkolnego. Siedzę w szkolnej ławce i rozmawiam z koleżankami. Nagle ktoś puka do drzwi. Zobaczyłam naszego ...

  • Nazwij to co nienazwane. #2

    2#. Nowa szansa. "Chwyciłam za torbę i stanowczym krokiem weszłam do swojej klasy. " Większość siedziała już na swoich miejscach, sprawdziłam swój numerek ...

  • School Chronicles

    = I = 'Kocham Cię, Takashi-kun. ' Była to sytuacja żywcem wyjęta ze snu! Nigdy, nawet w najśmielszych marzeniach nie śmiałbym przypuszczać, że Suzaku-sanpai ...

  • Coraz mniej mnie II

    - Meg! Wstawaj na śniadanie! - Nie. Nie jem śniadania. - Jak to nie? - Nie chcę. Wieczorem zjadłam dużo i starczy mi. - Nie wygaduj głupot! Kupiłam specjalnie twoje ...

  • Kamila cz. 3

    Obudziło mnie ciche pukanie do drzwi. Zaspana podeszłam do drzwi i zajrzałam przez wizjer. Po drugiej stronie stała matka. Trochę się zdziwiłam, myślałam, że już jest w ...