Wredne Koleżanki 1

Hej ! To moje pierwsze opowiadanie.  

To było na początku roku szkolnego. Siedzę w szkolnej ławce i rozmawiam z koleżankami. Nagle ktoś puka do drzwi. Zobaczyłam naszego dyrektora i wychowawcę, lecz obok stała dziewczyna. Miała długie włosy i szare oczy. Była szczupła i ładna, mogę nawet powiedzieć Piękna !!!
- Witam ! Chcę wam przedstawić waszą nową koleżankę. Ma na imię Diana i będzie chodzić z wami do klasy. - powiedział dyrektor. Wiedziałam, że będzie ktoś nowy, ale żeby w naszej klasie ?! Tego się nie spodziewałam.  
Po lekcji postanowiłam poznać nową uczennicę.  
-Hej mam na imię Kinga. Będziemy razem chodzić do klasy.  
-Wiem, widziałam cię w ławce.  
Ta przerwa mijała nam bardzo szybko. Myślę, że nawiązaliśmy dobre kontakty.  

Po wielu miesiącach koleżeństwa zostaliśmy przyjaciółkami !
Spotykaliśmy się codziennie. Czasami nawet do trzech razy no dzień. Spędzaliśmy całe wakacje razem.  

Po niestety szybko mijających wakacjach spotkaliśmy się w szkole. Oczywiście dużo rozmawialiśmy. Po dwóch tygodniach zachorowałam i nie było mnie w szkole. Myślałam, że moja przyjaciółka przyjdzie i mnie odwiedzi lecz nikt do mnie nie przyszedł.  

Po chorobie przyszłam do szkoły. Nic się nie zmieniło oprócz... ... Widzę ją z inną dziewczyną z klasy. Zawsze w szkole szliśmy do biblioteki i śmialiśmy się i opowiadaliśmy kawały, lecz tego dania było inaczej.  
-Hej ! Idziemy do biblioteki ? -zapytałam  
-Nie mam czasu. Muszę iść załatwić swoje sprawy z nową przyjaciółką. - powiedziała. Poczułam ból nie taki zwyczajny. Tak ! Wbiła mi nóż w plecy. Razem byliśmy przyjaciółkami długi czas a ona naśmiewała się ze mnie i z moich sekretów. Powiedziała je każdym. Zapytałam :
- Dlaczego mi to robisz ?! - odwróciła się i poszła.  
Lecz to nie był koniec kłopotów... ...  

Jeśli się nie podobało piszcie. Doceniam szczere komentarze.  
PS: Tak było naprawdę.