Dziennik epidemii zombie cz.10
Dzisiaj tylko takie króciutkie opowiadanie, które daje wstęp do jutrzejszego. Dzień 10 Poranek był zadziwiająco spokojny i cichy, żadnych jęczących zombie pod szkołą ...
Dzisiaj tylko takie króciutkie opowiadanie, które daje wstęp do jutrzejszego. Dzień 10 Poranek był zadziwiająco spokojny i cichy, żadnych jęczących zombie pod szkołą ...
Zamknąłem na chwilę oczy i odpłynąłem. Niestety, jedyne co widziałem to było moje stare życie. Chciałem się odprężyć a nie dobijać. Zamiast imprez z chłopakami ...
Siedziałam na łóżku w bazie MBD. Nie wiedziałam co ludzie zechcą ze mną dalej zrobić. Co prawda wyciągnęłam tego chłopaka z walącego się Podziemnego Miasta, ale ...
Skoro mamy święta, to postanowiłem napisać jeszcze jedną część zanim oddam się słodkiemu obżarstwu. Miłej lektury. Dzień12 Tej nocy dręczyły mnie koszmary ...
Musieliśmy wylądować. Brak paliwa, powietrza i żywności dawał się nam we znaki. Cały czas wypatrywaliśmy planety na której możemy się zatrzymać. Po kilku dniach ...
Upokorzona Catriona leżała na podłodze, płacząc cicho. Zaciskając pięści z gniewu i bezsilności, wpatrywała się w kamienny sufit. Łzy obficie rosiły blade policzki ...
Rok "x" wydaje się być bardzo odległym czasem. Myślisz tak, gdy na ścianie, w pokoju twojej babci wiszą czarno-białe zdjęcia. Dziadek na półce z książkami ma ...
W końcu się doczekaliscie kontynuacji tego opowiadania. Wczoraj jakimś dziwnym trafem naszło mnie olśnienie co by tu napisać w tym opowiadaniu i o to jest, 14 część tego ...
Doczłapaliśmy do obozowiska. Beris i Lock zatargali cielsko gryfa razem z nami, a potem zabrali się do wycinania skóry, pazurów i kłów. Mnie znów związali. Suchość w ...
Cześć! Sorka za nieobecność ale sami wiecie... Rok szkolny. Startuję z nową serią o dalszych losach oraz o dzieciach Harry'ego i czarodzieji z jego (Harry'ego) ...
Mówi się o czarnych smokach żyjących niegdyś na pustyni Allenhell. Powiadają, że powróciły... - Nie ma na tym świecie człowieka, który spotkał się z jakimkolwiek ...
Taksówka podjechała punktualnie. Z za uchylonej szyby luksusowego samochodu, szeroko uśmiechał się trzydziestoletni, przystojny mężczyzna, który nie ukrywał radości z ...
Wykorzystując chwilowe zamieszanie, jakie wytworzył wiwatujący tłum na cześć zwycięzcy pojedynku, Jake wziął swego syna na stronę. Lo'ak przeczuwał kłopoty, więc ...
Rozdział 1 Spotkanie z Królem Zoranem Minęło kilka minut zanim chłopcy odważyli się podnieść głowy. Gdy upewnili się, że w pobliżu nikogo nie ma, zrzucili z siebie ...