Novus ordo – wydanie specjalne (ebook)
Jeśli ktoś zechce przeczytać całość, to ma możliwość zakupu na stronach RW2010, Beezar, jak i bezpośrednio w naszym sklepie (niestety nie możemy podać linku w sposób ...
Jeśli ktoś zechce przeczytać całość, to ma możliwość zakupu na stronach RW2010, Beezar, jak i bezpośrednio w naszym sklepie (niestety nie możemy podać linku w sposób ...
Czasami jednak nie pończoszki, ułatwiające pewne zadania, a rajstopki opinają mój kuperek. Jednak, jak się okazuje, panowie taksówkarze, w każdej sytuacji potrafią sobie ...
Jakże często, kończy się to właśnie tak… Moja fantazja Skoro spodobała się moja fantazja, że jako pielęgniarka oddaję się żołnierzom, to może przychylnie zostanie ...
A jak podoba wam się moja fantazja z listonoszem? Otóż witam go w sieni, ubrana w szlafroczek, który dość sporo odsłania… Widać me dorodności, co nie powiem, że nie ...
Oto początek: https://lol24.com/fotki/kobiety/marta-i-budowlaniec-25002#comment-312085 Widząc pracującego w pocie czoła budowlańca, zaprosiłam go na szklankę kompotu mojego ...
Tu, dość nietypowo, początek tego opowiadania – w galerii zdjęć. Zapraszam. https://lol24.com/fotki/kobiety/autostop-cycatki-1-23146 ...
Szampan chyba rzeczywiście zrobił swoje… Chyba sama się prosiłam, o to co się potem stało… Byłam dość łatwa… zbyt łatwa… Szybko przekonałam się, jak sukienka ...
Co za wieczór! Nie dżentelmen… nie biznesmen… a zwykły bandzior, łotrzyk spod ciemnej gwiazdy, znalazł się między moimi nogami! Szybko znalazł właściwą drogę! A ja ...
Wreszcie bezpardonowo nabił mnie na swą twardą męskość. Krzyknęłam, gdy poczułam go w mej piczce. Czułam, jak ją rozpycha… jak całym swym ciężarem nabijam się na ...
Uwaga: Treść tego wpisu zawiera rażące opisy seksu kazirodczego – zarówno hetero-, homo-, jak i biseksualnego. Zawiera też opisy orgii i gwałtów oraz seksu z udziałem ...
Marta nudziła się, siedząc za stołem na napuszonej konferencji. Mimo to cieszyła się, że tu nikogo nie zna. I jej nikt nie zna. Sporą przyjemność sprawiało jej ...
Obydwie z koleżanką mamy podobną cechę… Nigdy nie byłyśmy nazywane „półkami”, czy „deskami”. Po prostu… „mamy czym oddychać”… Gdy idziemy ulicą co rusz ...
A mogliby i tak zaordynować: - Wypnij się i pochyl, nasza ty damulko… zademonstruj jak pięknie dyndają ci cyce! - Masz śliczny tyłeczek! Wypinaj go mocniej! No i co tu ...
To taka moja fantazja, być może warta na rozpisanie kiedyś na opowiadanie. Marta wraca z Lublina, jedzie swoim autem, gdy widzi trzech młodzieńców łapiących stopa. Zabiera ...