Zakazane dni IV
Nawet nie tyle zimny co lodowaty prysznic nocą nie pomógł.... Nie zmrużyłam oka aż do wschodu słońca kiedy to zdecydowałam że pora iść coś zjeść. Założyłam ...
Nawet nie tyle zimny co lodowaty prysznic nocą nie pomógł.... Nie zmrużyłam oka aż do wschodu słońca kiedy to zdecydowałam że pora iść coś zjeść. Założyłam ...
Czwartego dnia pobytu rankiem obudził mnie stukot deszczu o szybę i gwizd górskiego wiatru. Pogoda była zmienna a teraz okazała się nawet kapryśna. Niby zapowiadali ...
Kiedy zbliżyłam się do prysznica usłyszałam wesołe gwizdanie Adama i jakiś monolog, a po chwili na ściankach położył telefon z którego zaczęła grać muzyczka. W ...
Co mnie podkusiło żeby zgodzić się na ten wyjazd? Odpowiedź jest niezwykle prosta. Perspektywa na przyszłość. Z racji pewnych problemów miałam całkowity szlaban na ...
palce w siebie. Kilka mocnych ruchów i mym ciałem zawładnął orgazmy. Jęczałam cicho, trząsłam się jak w febrze, a z cipki tryskały soczki. To mi nie wystarczyło, nie ...
Miała nick Masturbantka i spodziewałem się bardziej kogoś dziwnego, może nawet mężczyzny... a mimo to zagadałem. - Cześć, pogadamy? - Hej, możemy. - Super, jaki masz ...
Środa i czwartek zeszły nam na przyjemnych i pikantnych wiadomościach. Obojgu nam się podobało i oboje nie mogliśmy doczekać się następnego spotkania. Przyznałem się ...
Weszliśmy do środka i Aga z uwagą rozglądała się dookoła. Zapytałem ją, czy podoba się miejsce. Mały przedpokój z wieszakami na kurtki i płaszcze, jeden pokój z ...
Poznaliśmy się na portalu erotycznym. Oboje w związkach małżeńskich, z dziećmi, pracujący w Poznaniu. Rozmowa rozwijała się przez pierwszy kwadrans, pół godziny ...
Joanna i wesele kuzynki Pod koniec wakacji 42-letnia Joanna wraz z mężem Henrykiem (45 lat) i dziećmi (Paweł i Agnieszka 18 lat) została zaproszona na wesele dalekiej ...
Kolejne noce i dnie, dnie i noce, a zamek zepsucia i grzechu rósł coraz wyżej nad pustynne bezkresy, pokazując swoją potęgę jego ściany z czystego obsydianu błyszczącego ...
Witam. Mam nadzieję, że chociaż części z was podobała się cześć pierwsza. Dziś cześć druga. Jeśli macie jakieś uwagi, konstruktywne porady itd to poproszę o ...
Zaczęło się zwyczajnie. Moja przyjaciółka a zarazem sąsiadka z naprzeciwka, zadzwoniła i poprosiła -Kasiu idź do mnie, w salonie na stole leżą dokumenty. Wyślij mi ich ...
WYSTĘPUJE - KASIA CICHOPEK Słońce wstawało powoli nad gęstym lasem,oświetlając gęste korony drzew. Dźwięk przyrody budzącej się do życia był zagłuszanY przez ...
Rozdział II 1 dzień niewoli Łzy spłynęły jej po policzkach, co się do kurwy stało krzyczała w środku, Nic nie pamiętam. Ponownie szarpnęła rękami aby się uwolnić ...