Totalna pomyłka cz. 10

Totalna pomyłka cz. 10To był mój tata. Zadzwonił po to żeby po informować mnie ze mama miała wypadek. Zerwałam się szybko z łóżka i zaczęłam się ubierać, Tomek nie wiedział co się dzieje. Po prosiłam go żeby zawiózł mnie do szpitala. Po drodze wszystko mu wytłumaczyłam. Oboje stwierdziliśmy żeby nie wchodził ze mną, przecież rodzice go znają z wywiadówek. Byłam przerażona wbiegłam do szpitala i od razu pytałam gdzie mogę znaleźć swoją mamę. W ogóle nie wierzyłam ze to dzieje się na prawdę. Ciąża, wypadek mamy i jeszcze związek z nauczycielem.  
- Tato! -zauważyłam go na korytarzu szpitalnym  
-Magda! Mama.... mama... -zaczął mówić - jest w śpiączce  
-jak to co się stało?! - wybuchłam płaczem  
-wracała ze spotkania i jakiś idiota nie zatrzymał się na światłach i zderzyli się. Facet nie przeżył.  
Zaczęłam się drzeć na cały szpital, płakać, chciałam o niej pójść. Chciałam przytulić się do swojej mamy. Do mojej mamusi!!!! Potrzebowałam kogoś! Zadzwoniłam po Tomka. Nie obchodziło mnie w tamtej chwili to że tata się dowie.  
-Tomuś przyjedź proszę cie! - płakałam do telefonu  
-skarbie co się stało? - zapytał  
-przyjedź  
-zaraz będę Magda -powiedział po czym słyszałam jak bierze kluczyki od samochodu -kilka minut i jestem
-czekam kocham cię  
Usiadłam na krześle w korytarzu, ludzie obok mnie przechodzili i w ogólnie nie zwracali uwagi na to, że płacze. Widocznie dla nich było to normalne. Minęło 15 minut po czym do szpitala wbiegł Tomek. Rzuciłam mu się w ramiona i płakałam. Powiedziałam mu wszystko co się stało, zaczął mnie pocieszać, całował we włosy, ale co najważniejsze nie zostawił mnie. Był przy mnie. Nastał wieczór, tata był w drugiej części szpitala, podszedł do mnie lekarz i powiedział że stan mamy jest coraz gorszy ze dają jej mało szans na przeżycie. Znów wpadłam w histerię. Nagle zaczął mnie boleć brzuch nie wiedziałam co się dzieje. Tomek zawołał lekarza i w tym samym momencie pojawił się tata. Był zdezorietowany co robi przy mnie mój wychowawca...  


Że specjalna dedykacją dla @Milenkaa :-P mam nadzieję ze wam się podoba. Jeśli chcecie może pojawi się kolejna część w tym tygodniu. Komentujcie :*

tajemniczaaa

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 411 słów i 2262 znaków.

7 komentarzy

 
  • Użytkownik pola2525

    Pisz pisz <3

    22 wrz 2015

  • Użytkownik Silla

    w tym tygodniu?! Jest kurde dwudziestysiódmy sierpnia, to ponad 4miesiące!

    27 sie 2015

  • Użytkownik Silla

    Całość super, czekam na dalej;-)
    Tylko jeden błąd zauważyłam. Na początku piszesz, że bohaterka ma na imię Martyna, a poten, że Magda.:-P

    26 sie 2015

  • Użytkownik :)

    Kiedy następna część? ;)

    25 cze 2015

  • Użytkownik prf

    Kurczę szkoda, że takie krótkie, ale tak to, to innych zastrzeżeń nie mam :*

    20 kwi 2015

  • Użytkownik Jaga

    No pewnie, że chcemy :) myślałam, że to opowiadanie jest już skończone, a tymczasem akcja rozwinęła się na dobre, dlatego czekam na kolejną tak wspaniałą część i życzę mnóstwa wspaniałych pomysłów  :)

    19 kwi 2015

  • Użytkownik Paulaa

    Wooow ale się porobiło ;)

    19 kwi 2015