Siłownia cz. 8

Około godziny 12.00 wyszliśmy nad jezioro. Rozłożyliśmy się na miejscu plaży. A raczej miejscu gdzie był wysypany piasek. Rozłożyłam swój koc i wyjęłam olejek z torebki.
- Pożyczysz mi trochę? - zapytał Michał, dosiadając się do mnie.
- Jasne, mogę nawet Cię posmarować jeśli chcesz - podałam mu olejek i uśmiechnęłam się.
- Mogłabyś? - spytał
- Pewn...ie - wydukałam patrząc na Michała, który właśnie ściągał koszulke. Zrobiło mi się gorąco na myśl, że za chwilę będę dotykać jego umięśnionego ciała.
Zaczełam smarować go po plecach, robiłam to najdłużej jak tylko potrafiłam.  
- Z przodu też? - zapytałam nieśmiało.
- Jeśli możesz - powiedzial pewnie a ja zaczelam smarować jego klatke piersiową.
- Długo pracowałeś nad swoim ciałem? - zapytałam
- Cały czas pracuje - wyczulam dume w jego glosie. - Masz takie delikatne dłonie - powiedział dotykajac mojej prawej reki.  
- Już skonczylam - powiedzialam zamykajac olejek.
- To może teraz zamiana? - zapytal się mnie
- Okej. - zgodzilam się a mysl ze teraz to on bedzie dotykal mnie powodowala ze wszystko się we mnie gotowalo.
Dotykał mojego karku, smarował delikatnie moje plecy a ja dostawalam gęsiej skórki.
- To co, teraz z przodu? - zazartowal.
- Może innym razem - ciągnełam jego żarty  
- Okej, ja ide do wody. - powiedzial
- co? to po co ja Cię smarowalam? - oburzyłam się a on patrzac mi w oczy z odleglosci kilkunastu centymetrow powiedział:
- Musze się ochlodzic. Zrobilo mi się strasznie goraco - i poszedl do wody  
Michal naprawde zaczal ze mna flirtowac.


****************

Zblizal się wieczor. Razem z Karolina szykowalysmy się na wyjscie do klubu. Zrobilysmy sobie mocniejsze makijaze, fryzury i zalozylysmy obcisle sukienki ktore uwydatnialy nasze ksztalty. Obydwie wygladalysmy jak miliony dolarow! Nalozylysmy szpilki i praktycznie bylysmy gotowe.
- Mała, słuchaj!- zlapala mnie za rece Karo. - jestesmy tu po to by się bawic wiec dziś zaszalejemy. Jestesmy mlode i musimy się bawic. Dlatego dziś to my rzadzimy, jasne?
- Tak jest pani instruktor! - zasalutowalam i wyszlysmy z domku.
Usłyszelismy gwizdy i zobaczylismy naszych chlopcow.
- Wow, jakie laski! - krzyknal Piotr a pozostalych dwoch stali jak wryci.
- No dzieki dzieki, wy tez nie najgorzej - powiedziala Karolina i ruszylismy w strone klubu.
Nie najgorzej? Michal wygladal niesamowicie. Mial na sobie dzinsowe spodnie i niebieska koszule. Pierwszy raz widzialam go w takim stroju. Zazwyczaj chodzil na sportowo.Mialam ochote zjesc te ciacho!  

Znalezlismy się pod klubem. Weszlismy do niego i usiedlismy przy stoliku. Chlopaki poszli zamowic jakies napoje.My z Karo mielismy ochote na drinka
- Chodz na parkiet! - zlapala mnie za reke Karolina i za chwile znalazlysmy się tam.
Zaczelysmy tanczyc. Przetanczylysmy kilka piosenek i wrocilismy do naszych chlopakow.
- Hej. Jak się bawicie? Chodzcie tanczyc! - krzyknelam do chlopakow, biorac drinka w reke wypijajac go na raz. - chodzcie, chodzcie !  
Znalezlismy się na parkiecie i tanczylismy w kolku. Wyglupialysmy się z Karo. Podeszlam do Michala i szepnelam mu na ucho:  
- Mozna Pana prosic ? - ten usmiechnal się tylko i wzial mnie w obroty. - Naprawde niezle tanczysz !  
Przetanczylismy cala piosenke i usiedlismy do stolika
- Mam ochote wyjsc na swieze powietrze - powiedzialam na glos
- To dobry pomysl - powiedzial Szymon
Wstalam i zobaczylam ze tylko Piotr zostal
- Hej Piotrus, nie idziesz? - zapytalam
- Nie.. widzisz ta gąske przy barze? - pokazal palcem - dzisiaj bedzie moja !
Zasmialam się i odeszlam.
Wyszlam na dwor a tam stali już moi przyjaciele. Już szlam w ich strone gdy nagle poczulam ze ktos klepnal w tylek.  
- Hej, co Ty kur*a robisz? - zapytal Michal, łapiąc tego chłopaka za koszulke
- Michał, Michał, zostaw nie warto - powiedziałam probujac odciagnac ich od siebie
- Nie bedzie Cię jakis frajer klepał po tyłku! - krzyknal do mnie Michal i zaczal przepychac się z tym chlopakiem
- Co się stalo ? - uslyszalam zza siebie glos, obejrzalam się i zobaczylam Igora - ktos Ci cos zrobil? on Cię dotykal?  
nie zdazylam nic odpowiedziec bo do akcji wkroczyl Szymon:
- Stary - zwrocil się do Michala - odpuść sobie! on jest kompletnie pijany.
Michał puscil chlopaka a on zaczal praktycznie uciekac.
- Dziekuje - podeszlam do Michala i polozylam mu reke na klatce - niepotrzebnie to zrobiles, nie chce zebys mial przez takie sytuacje problemy.
- Masz się ode mnie nie oddalac - powiedzial wsciekly Michal, mierzac od stop do glow Igora tak jakby chcial mi cos zasugerowac.
- Laura, chodz na parkiet - powiedzial Igor
Popatrzylam na Michala i poszlam z Igorem. Michal nie byl zadowolony ale przeciez nie mogl mi niczego zabronic. Przetanczylam z Igorem dwie szybkie piosenki i wrocilam do stolika, bedac cala noc już przy swoich ludziach z ekipy. Napiłyśmy się niemiłosiernie z Karolina a nasi faceci postanowili, ze pora już wracac. W drodze powrotnej krzyczalysmy i spiewalysmy jak szalone. Piotr nie wracal z nami, zadzwonil do Michala mowiac ze wroci rano. Szymon prowadzil pod reke Karo a Ja postanowilam zdjac buty bo szlo mi się nie wygodnie w szpilkach, do tego pijana.
- Co Ty robisz? - zapytal Michal
- Jak to co ? Zdejmuje buty - powiedzialam, chwiejac sie
- Chcesz się przeziebic? Nie ma mowy - powiedzial i zarzucil mnie na ramie, zaczelam krzyczec by postawil mnie na ziemie ale to na nic się zdalo. Niosl mnie tak az do osrodka. Wkoncu bylismy pod domkami. Michal postawil mnie na ziemie i powiedzial.
- No to ladnie dziś zabalowalyscie, nie ma co.
Zachwialam się i upadlam w ramiona Michala, objelam go i nie mialam zamiaru go wypuscic a on smial się na glos.
- Michal... - powiedzialam
- Slucham.  
- Pocaluj mnie.. - powiedzialam chwiejac sie
Michal zasmial się i mnie pocalowal... w czoło.  
- Śpoj dobrze - powiedzial i otworzyl mi drzwi do domku czekajac az wejde.
- Paa! - zawolalam kompletnie nie zdajac sobie sprawy z tego jaka idiotke z siebie zrobilam.
Nawet nie wiem kiedy zasnelam.

********  
- Ała! - moje pierwsze slowa po przebudzeniu.  

Ale przypal.. Co ja narobilam.. Mialm strasznego kaca. Fizycznego i moralnego...

dilerrka

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1068 słów i 6173 znaków.

12 komentarze

 
  • Użytkownik dilerrka

    Głupia pomyłka. Serdecznie przepraszam. :p

    25 maj 2015

  • Użytkownik tYnKa

    'My z Karo mielismy ochote na drinka' powinno być My z karo miałyśmy ochotę na drinka ale tak to super ;D

    25 maj 2015

  • Użytkownik prf222

    super czekam na więcej

    5 lut 2015

  • Użytkownik Ak

    Nie no boskie to jest, super się czyta i wgl, kiedy kolejna część? bo jej najbardziej nie mogę się doczekać?

    5 lut 2015

  • Użytkownik #

    Świetnie ze tak szybko dodajesz ♡ genialne

    5 lut 2015

  • Użytkownik Bernata

    Bardzo fajne i wciągające opowiadanie ;) proszę aby kolejna część była szybko  :)

    5 lut 2015

  • Użytkownik Kleło

    dodawaj następne!

    5 lut 2015

  • Użytkownik Nata;*

    nika976,też o tym myślałam;)

    5 lut 2015

  • Użytkownik benka

    10/10

    5 lut 2015

  • Użytkownik nika967

    Cały czas zastanawiam się kto kogo pierwszy zaliczy , myślałam już ,że wyjaśni się to w tej części  :devil:
    Może z następnej części dowiem się wreszcie  :bravo:

    5 lut 2015

  • Użytkownik Nata;*

    Kolejną, czekamy na kolejna;)

    5 lut 2015

  • Użytkownik ewa

    Ta seria jest wciągająca i to bardzo. kiedy dodasz kolejna część?

    5 lut 2015