Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Od nowa #2

Był ciepły letni poranek, Kinga smacznie spała, lecz te sielanke zburzył głośny dźwięk dzwonka jej telefonu. Dziewczyna leniwie wyciągnęła rękę w strone z ktorej dochodził ten straszny odgłos. Spojrzała na ekran i zobaczyła imie swojej najlepszej przyjaciółki Ani
-zabije cie jesli to nie jest cos waznego- na te słowa dziewczyna po drugiej stronie telefonu tylko sie zasmiala i powiedziala, ze stoi pod jej drzwiami
Kinga powoli zeszla z łóżka ubrala szlafrok i poszla na dół otworzyc drzwi Ance.  
Dziewczyny przywitaly sie buziakiem w policzek i razem poszly do salonu
- a wiec co jest tak ważne ze musialas mnie budzic o 8 rano w sobote
- idzemy na zakupy - odpowiedziala jej bardzo zadowolona z siebie anka
Kinga tylko sie usmiechla i poszla w stronę schodów
-wariatka! - krzyknęła z góry
-masz 10 minut  
Dziewczyna ubrala sie w jasne podarte jeansy, luzna biala koszulke i czarna bluze. Wlosy spiela w kitke a na nogi włożyła  jej ulubione biale conversy
- jestem gotowa idziemy?  
- no jasne!
Przyjaciółki poszły do pobliskiej galerii, obeszly wszysykie mozliwe sklepy z ubraniami i z rekoma pełnymi torebek zmierzaly w kierunku kawiarni.
- poprosimy dwie kawy - powiedzialy razem do przystojnego kelnera
Dziewczyny długo rozmawialy, smialy i wyglupialy, ale kinga widziala ze cos trapi jej przyjaciolke. Ania wiele razy byla zamyslona i nie odpowiadala na pytania zadawane jej przez kinge tak bylo rowniez wtedy gdy dziewczyna spytala jej czy cis sie stalo. Otrzymala wiadomosc dopiero po chwili
- zakochalam sie - powiedziala anka
- no to super!
- no wlasnie nie wiem czy tak fajnie, bo on chyba do mnie nic nie czuje
- nie zalamuj sie napewno sie mu podobasz a powiesz mi kto to jest
- Darek - szybko odpowiedziala i unikala wzroku Kingi
- ten Darek ? - zaskoczona spytala
- jesli ,,ten" masz na mysli kolege twojego brata to tak  
- zobaczymu co da sie zrobic- z chytrym usmieszkiem odpowiedziala jej kinga
Dziewczyny poszly zamowic sobie jeszcze lody , a gdy odbieraly rachunek razem z paragonem kelner do reki kingi wcisnął  mala karteczke
Anka byla bardzo podekscytowana i odrazu jak wyszly z kawiarni kazala przyjaciolce zobaczyc co tam pisze
    606 988 142
            - kamil
Gdy kinga chowala karteczke do kieszeni wpadla na cos twardego a jednoczesnie mielgo w dotyku.  

*********
Kika osob napisalo mi ze 1 rozdzial jest zbyt krotki ale chca zobaczyc co bedzie  dalej i ocenic czy wgl to nadaje sie do czytania wiec spielam sie i cos napislam  
Mam nadzieje ze choc troche sie spodoba :)

July15

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 433 słów i 2524 znaków.

6 komentarzy

 
  • czarnyrafal

    Dobra nasza. Fajnie rozwinęłaś temat. Już się coś dzieje i to sporo .Z uwagą będę czytał kolejne, jernak trochę dłuższe części. :kiss:  <3

    1 mar 2016

  • KAROLAS

    Ogólnie mi się podoba.  Zwróć uwagę na pisownię ;-)

    23 lut 2016

  • July15

    @KAROLAS postaram się :)

    23 lut 2016

  • NataliaO

    ładnie się zapowiada :)

    23 lut 2016

  • July15

    @NataliaO  cieszę sie że ci sie podoba :)

    23 lut 2016

  • madzia123

    Jest naprawde super <3♥♥♡♡

    23 lut 2016

  • July15

    @madzia123  dziękuję :*

    23 lut 2016

  • ja

    Możesz być z siebie dumna, sprostałaś moim wymaganiom:D haha , nie no opowiadanie super i mam nadzieje że będziesz pisać troszkę dłuższe, powodzenia ;* ;) ;D

    23 lut 2016

  • July15

    @ja dziękuję za te miłe slowa i postaram sie pisac dłuższe :)

    23 lut 2016

  • zakr3cona

    Historia zapowiada się ciekawie, ale gdzie polskie znaki? I do tego jest napisane* :)

    23 lut 2016

  • July15

    @zakr3cona  polskie znaki zaginęły w akcji :)

    23 lut 2016