Materiał zarchiwizowany.

Dlaczego on?cz.7

Dlaczego on?cz.7Wstałam dosyć wcześnie bo dopiero 6, ale już nie zasne...poszłam do toalety wziąść kąpiel, po 20minutach kąpieli owinełam się ręcznikiem i poszłam do siebie do pokoju, wyciągłam bieliznę koloru czarnego i ubrałam ją, hmmm...co by tu ubrać...po 10minutach zastanawiania się ubrałam czarne rurki i kremową luźną bluzkę, zeszłam po schodach na dół...wszyscy jeszcze spali, poszłam do kuchni zrobiłam sobie kanapki z serem i cherbate, szybko zjadłam, posprzątałam po sobie i poszłam do salonu, usiadłam na sofie i włączyłam telewizor...po paru minutach stwierdziłam, że nie ma nic ciekawego w telewizji, więc ubrałam buty i wyszłam na spacer...nagle zadzwonił do mnie Przemek

#Hej kochanie, jak tam na spacerku?
#Hej misiu, skąd wiesz, że jestem na spacerze?
#Widze cię...
#A ja ciebie nie- zaczełam się rozglądać dookoła, ale nie zobaczyłam Przemka
#Odwróć się kochanie-
Odwróciłam się i go zobaczyłam, podbiegłam do niego i go przytuliłam, a on mnie, uśmiechną się...
M:Wyspana?
K:Tak-uśmiechłam się
K:A ty książę?
P:Ja także jestem wyspany
K:Widzę, że dzisiaj jesteś w bardzo dobrym chumorze
P:Masz rację królewno  
K:A jaki jest jego powód ?
P:Ty -uśmiechną się
K:Naprawdę?
P:Tak moja królewno  
P:Śniłaś mi się
K:Mhm, opowiedz mi dokładnie ten sen
P:Szliśmy za rękę przez las, byłaś ubrana w piękną niebieską sukienkę, rozmawialiśmy o tym, że pojedziemy razem nad morze...przytulałaś mnie, a ja ciebie, później zaczeliśmy się całować...
I nagle się obudziłem
K:A wiesz co mi się śniło?
P:Nie wiem, ale chce wiedzieć - uśmiechną się
K:No więc...byłam na łące i zaczą gonić mnie pies, biegłam i biegłam, aż nagle znalazłam się w domu, otworzyłam drzwi od swojego pokoju i zobaczyłam ciebie...
I wtedy się obudziłam
P:Ale my mamy sny  
K:No takie interesujące-uśmiechłam się, a Przemek odwzajemnił uśmiech
P:Lubię jak się uśmiechasz
K:A ja lubię jak ty się uśmiechasz  
P:Może przydziesz dzisiaj do mnie
K:Wieczorem, bo za pół godziny jadę z ciocią na zakupy, bo niedługo ślub Laury, a ja nie mam sukienki...
P:Dobrze królewno
K:Będę u ciebie o 19, a teraz uciekam pa książę
Pocałowaliśmy się na pożegnanie  
P:Pa królewno
Po paru minutach byłam w domu  
M:Gdzie byłaś?
K:Na spacerze, a co?
M:Nic
K:Mhm
Poszłam się przebrać, ubrałam kremowe rurki i białą koszulkę, poszłam do salonu i czekałam na ciocię...po 10minutach przyszła
C A:Chodź Kamila  
K:Już idę ciociu
Wsiadłyśmy do auta i pojechałyśmy
K:Ciociu...
C A:Tak skarbie?
K:Muszę kupić sukienkę
C A:Wiem, ja też -uśmiechła się
K:To jednak ciocia  
zostaje na ślub Laury?
C A:Tak  
K:To wspaniale -uśmiechłam się
C A:A z kim idziesz Kamiluś?
K:Z Przemkiem
C A:Mhm
Rozmawiałyśmy całą drogę do galerii
O 10byłyśmy na miejscu, weszłyśmy do galerii, zobaczyłam piękną niebieską sukienkę
K:Ciociu muszę ją sprzymierzyć!
C A:Dobrze, to chodźmy-zaśmiała się  
Poszłam przymierzyć sukienkę...
K:I jak ciociu?
C A:Kamiluś ale ty ślicznie wyglądasz
K:A nie jest zakrótka?
C A:Jest idealna
K:To kupuje-uśmiechłam się
Przebrałam się w swoje ciuchy i poszłam zapłacić za sukienkę...
K:To teraz szukamy jakiejś dla ciebie ciociu-uśmiechłam się
C A:No trzeba coś znaleźć-uśmiechła się
Po dwuch godzinach znalazłyśmy sukienkę, ciocia wyglądała pięknie...
K:Pięknie ciocia wygląda
C A:Naprawdę?
K:Tak
C A:To kupuje  
Ciocia kupiła sukienkę i poszłyśmy kupować dalej, po dwuch godzinach obładowane torbami wróciłyśmy do samochodu i ruszyłyśmy w stronę domu, o 17 byliśmy już w moim kochanym domku
C A:Patrz Jola jaką mam sukienkę (Jola to moja mama)
J:Śliczna
C A:A zobacz jaką ma Kamila
J:Pokaż Skarbie
Wyciągłam z torby moja niebieską sukienkę
J:Śliczna  
J:Grzesiek!
G:Co?
J:Ładną ma Kamila sukienkę?
G:Pokaż
K:I co podoba się?
G:Fajna
K:A ty Maciek co myślisz?
M:No fajna
Zaniosłam zakupy do pokoju, poszłam do toalety wziąść kąpiel, po 15minutach wyszłam, ubrałam się i zrobiłam lekki makijaż, zeszłam na dół do salonu, włączyłam telewizor, oglądałam telewizję 2godziny, była 19więc założyłam buty i poszłam do Przemka...po 5minutach byłam u niego, zapukałam do drzwi, Otworzył mi...
P:Hej kochanie
K:Hej misiu
Chodź, poszliśmy do jego pokoju
P:Chcesz coś do picia?
K:Nie
P:Jutro przyjdę po ciebie o 5rano, bo mam dla ciebie niespodziankę...
K:Hmmm...okey
P:I jak było na zakupach ?
K:Super, .mam taką śliczną sukienkę
P:Jakiego koloru?
K:Niebieskiego  
P:Ooo i może jeszcze ma złoty pasek i odkryta plecy z tyłu?
K:Skąd wiedziałeś?-zapytałam zdziwiona  
P:W moim śnie miałaś taką sukienkę
K:Naprawdę?
P:No
K:Trochę to dziwne...
P:No trochę
K:Kochanie...
P:Tak królewno?
K:Bijemy się?-zaśmiałam się
P:Okey, ale...
K:Ale co?
P:Kto wygra dostaje nagrodę...
K:Ok
Zaczeliśmy się bić, ale na poduszki, śmialiśmy się głośno, siedziałam na Przemku i biłam go poduszką, ale mnie zrzucił i teraz on siedział na mnie i bił mnie poduszką
K:Dobra dobra wygrałeś!
P:To teraz chcem nagrodę...
Dałam mu buziaka, ale ten buziaczek przerodził się w długi i namiętny pocałunek
P:Kocham Cię
K:Ja ciebie też
Znowu zaczeliśmy się całować, gdy oderwaliśmy się od siebie Przemek zaczął mnie łaskotać
K:Przestań, proszę-śmiałam się
P:Hmmm...a jeśli nie przestanie to co?
K:Pujdziesz do Piekła -zaśmiałam się
P:A może ja chcę tam iść...
K:No nie, nawet w piekle będę się z tobą męczyć-zaśmiałam się
P:Ejjjj-zaśmiał się
K:No rzartowałam
P:Mam taką nadzieję
K:Kocham cię
P:A ja cię bardziej
K:Tak?A jak bardzo?
Pocałował mnie  
czule ale namiętnie...

Następna część będzie niedługo, możecie dać pomysł na następną część opowiadania

Taakslodko0112

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1151 słów i 5839 znaków, zaktualizowała 31 sie 2015.

4 komentarze

 
  • lucas22990

    Fajne :) tylko trochę tych błędów :/

    29 sie 2015

  • Taakslodko0112

    @lucas22990 dzięki :) w następnym opowiadaniu postaram się aby nie było błędów ;)

    29 sie 2015

  • lucas22990

    @Taakslodko0112  mam nadzieję ;) bo opowiadanie jest super ,przeczytałem wszystkie części ,a co do pomysłu to napisze ci na priv ;) pisz dalej masz talent :)

    29 sie 2015

  • Roksii

    No fajnee ..Ale te błędy na prawde aż rażą w oczy ;/ Popracuj nad tym, a będzie na prawdę ciekawe opowiadanie ;)

    29 sie 2015

  • Taakslodko0112

    @Roksii  dzięki :) a jeśli chodzi o błędy to przepraszam,ale autokorekta w telefonie mi trochę przestawia literki  :sad:  ale postaram się aby nie było tyłu błędów :)

    29 sie 2015

  • ostatniaa

    Mam nadzieję ,że szybko dodasz następną część :) opowiadanie super :D

    29 sie 2015

  • Taakslodko0112

    @ostatniaa dzięki ;)

    29 sie 2015

  • ciastko1314

    Fajne;) niech ją zabierze na piknik albo nad jezioro :)

    29 sie 2015

  • Taakslodko0112

    @ciastko1314  dzięki :)

    29 sie 2015