Przygodowe - str 57

  • Opowieść inna niż inne - rozdział 35

    - Możecie wyjść. – podskoczyliśmy gwałtownie, gdy nagle drzwi do schronu się otwarły i w świetle padającym z piwnicy, ukazał się Vince. – Niebezpieczeństwo ...

  • Biały kruk cz. 1

    Wyobraźcie sobie pewnie pokój. Pomieszczenie o średnim metrażu. Cztery ściany o białej barwie. Jedno okno. Jedne drzwi. Żadnych mebli. Kiedy rozmawia się w środku ...

  • Uciekam

    "Nienawidzę cie. Jak mogłeś zrobić coś takiego?!” "Uważałem cię za kumpla, teraz to koniec” "Co ty jej zrobiłeś? Dlaczego?” "Policja dopiero ...

  • Stracone ołtarze - Rozdział I cz.1

    Grayan podniósł powieki, czuł się zmęczony mimo tak długiego snu. W tej ciemności nie był w stanie niczego zobaczyć, postanowił więc wstać i iść po omacku, był ...

  • Zdrajca, cz.3

    Laura Budzę się ze strasznego koszmaru. Rękoma szukam Piotra, który powinien leżeć obok mnie, wyczuwam tylko jeszcze ciepły materac i wgniecioną poduszkę. Wstaję ...

  • Dom - 76

    Przez chwilę siedzieliśmy w ciszy. Kamil wstał. - Dzięki za pomoc - powiedziałem w końcu. - Nie ma sprawy, jesteś głodny? Daniel zrobił kanapki. -Daj mi chwile, zaraz ...

  • Rozdział 2 "Zwiadowcy" nasza wersja

    Rozdział 2 Wczesnym rankiem zwiadowca wyszedł na dwór by osiodłać wierzchowca. Dziewczynki szykowały się w domu. Niala zaciągnęła Alison pod okno przez które przeszły ...

  • Zmierzch Ostrza – Rozdział 17

    Rehabilitacja trwała w ukryciu już któryś tydzień, sama Lady tak zadecydowała. Nie ma nic gorszego niż wieśniak z przydługim językiem, rozpowiadający wszystkim o cudzie ...

  • Po drugiej stronie cz. 3

    Zen - Ru - Kwen oraz Zen - Wuo - Min od kilku dni przemierzali Stary Świat, albowiem tak jak wcześniej zaplanowali odłączyli się od wyprawy Senior Zena. Zbiegli nocą kiedy ...

  • Mur-Rozdział 3

    Czas zwolnił w swym ciągłym biegu, a wszelki hałas zlał się w otumanioną ciszę. Pozostał tylko syk i hipnotyzujące spojrzenie gada. Staliśmy naprzeciw siebie, mierząc ...

  • Mur-Rozdział 17

    Po opuszczeniu jaskini zastaliśmy wodza z jego świtą. Jego oczy płonęły gniewem, jednak twarz pozostawała niewzruszona. — Szamanie! Jakim prawem przekazujesz nasze ...

  • Zmierzch Ostrza-Rozdział 8

    — Co sprowadza wielmożnego pana szlachcica do naszego miasta? — spytała, siadając przy stole. W międzyczasie zamówiła już posiłek. — Z tego, co wiem, elita preferuje ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 11

    Jaskinia nie była duża, przynajmniej nie w poziomie. Kończyły ją drewniane schody, oświetlone, jak zwykle pochodniami. Niby demony idą z duchem czasu, a jednak nie ...