Tajemnica Pająka Trzynasty rozdział
- Zjeżdżaj! – warknęła Alicja, wychodząc szybko z komendy. - Nie mam zamiaru. Alicja, na miłość boską, opanuj się, do cholery! – syknął. - Nie boję się go! - Ale ...
- Zjeżdżaj! – warknęła Alicja, wychodząc szybko z komendy. - Nie mam zamiaru. Alicja, na miłość boską, opanuj się, do cholery! – syknął. - Nie boję się go! - Ale ...
Rano, gdy tylko pojawili się w robocie, w ich pokoju czekał już na nich nieco wpieniony naczelnik. - Możesz mi powiedzieć, czemu ja od dwóch dni czekam na raport od ciebie? ...
XX Zamknęłam oczy, nie mogąc przezwyciężyć rozdzierającego w piersiach bólu. Bez względu na fakt kto oberwał, wiedziałam, że będę za nim tęsknić. Mogłam żywić ...
Jane jak prawie codziennie jechała drogą numer 154 do Seattle. Był mały ruch. Dochodziła druga w nocy, więc ruch musiał być mały. W większości mijały ją tylko tiry i ...
Otworzyłem oczy i oślepił mnie blask lampy nad głową. Zerwałem się na nogi i nie mogłem uwierzyć w to, że nadal trzymam się przy życiu. Nerwowo zacząłem się ...
Większość dziewczyn chciała gadać. Jedna zaczęła się do niej przytulać, ale została odepchnięta przez kolejną, która szukając zaczepki doskoczyła do Darii z ...
Wypaliła dwa łażąc w te i z powrotem po parkingu. Ochroniarz łaskawie zostawił ją w spokoju, czekając posłusznie przy samochodzie. Sam oczywiście nie palił. Tak jak i ...
-Brat...? - wyszeptała dziewczyna. W szoku spoglądała raz na mężczyznę, raz na potakującego z lekkim, fałszywym uśmiechem prawnika. Chociaż wygląd obcego był żywym ...
Trzęsącymi się dłońmi Daria wrzuciła „Drive” na przekładni. Wolała manualną skrzynię biegów, ale ten typ Mercedesa był dostępny tylko w automacie. Wyjechała z ...
- Sicarius hahni – przeczytał Michał. - Proszę? – zainteresowała się Alicja, patrząc na niego niepewnie. – O czym ty do mnie mówisz? - To pająk – wyjaśnił. – ...
Właśnie skończyła się wieczorynka i na ekranie telewizora pojawiły się reklamy. Czteroletnia Marcysia wiedziała, że jej dzień już dobiega końca. Czas powiedzieć ...
Zamknąłem ją w piwnicy. Pomyślałem, że tak będzie bezpieczniej. Czasami życie zmusza nas do podejmowania trudnych decyzji. Nie powiem, wahałem się, ale stwierdziłem ...
Oczami Artura: Wsiadając do samochodu, odruchowo sięgnąłem do kieszeni moich jeansów - Nosz kurwa! Nie mam telefonu ! Zamyśliłem się chwilę... Musiał zostać na stoliku ...
Wróciłem do domu nad ranem. Kiedy podchodziłem do ogrodzenia mojej posiadłości, zobaczyłem u tej dwulicowej sąsiadki poruszające się zasłony w oknie. Nigdy mi jakoś nie ...
"Chcę przyjechać do Ciebie. Pospacerować w deszczu. Nie potrzebujemy parasola. Jedynie swego samolotu..." - z samochodowego radia płynęły w świat brzmienia The ...