Kryminalne - str 8

  • Doktor śmierć cz. 2

    Doktor Clark miał dziś wolne, ale wciąż miał w głowie obrazy swojej pacjentki. Żył w przekonaniu, że jej pomógł, wyzwolił ją. Podobała mu się myśl, że może ...

  • Nigdy o Tobie nie zapomnę cz.13

    Nieznane towarzystwo małymi, wolnymi krokami zbliżało się w ich stronę, nie mieli szans na jakąkolwiek jeszcze reakcję, ani nawet po to by iść do domu po broń. Sebastian ...

  • Powrót cz.2

    Koszmar. Obudził mnie własny krzyk. Znacie ten rodzaj koszmarów? Ten, który przywołuje bolesne wspomnienia? W moim śnie znowu byłem małym chłopcem. Znowu byłem ...

  • ZWODNICZY PUNKT WIDZENIA

    POWIEŚĆ KRYMINALNA AUTOR: KRZYSZTOF SZUFLA. POWIEŚĆ DOSTĘPNA RÓWNIEŻ W FORMIE AUDIO E-BOOKA DO ODSŁUCHANIA NA YOUTUBIE LINK DO AUDIOBOOKA TO: ...

  • Jak dziecko (cz.1)

    - Przyjęli mnie!- usłyszałem gdy tylko Maria stanęła w progu naszego małego, przytulnego domku. Wbiegła do kuchni i rzuciła mi się na szyję, w ręku trzymała butelkę ...

  • Jacek

    -Odsuń się. Nie podchodź zbyt blisko. Ogień jest niebezpieczny.- powiedziała. -Nie boję się, mamo. Spójrz, w ogniu można dostrzec mnóstwo cierpienia. Widzisz te ...

  • Tajemnica Pająka Dwudziesty rozdział ostatni

    - Jak to zniknęli? Ala, co ty pieprzysz? – Michał przez chwilę wyglądał, jakby miał zemdleć. - No nie ma ich! Nigdzie. Wszystkich. Obdzwoniłam … Niania, z którą ich ...

  • Tajemnica Pająka Trzynasty rozdział

    - Zjeżdżaj! – warknęła Alicja, wychodząc szybko z komendy. - Nie mam zamiaru. Alicja, na miłość boską, opanuj się, do cholery! – syknął. - Nie boję się go! - Ale ...

  • Śledztwo 2/3

    Rano, gdy tylko pojawili się w robocie, w ich pokoju czekał już na nich nieco wpieniony naczelnik. - Możesz mi powiedzieć, czemu ja od dwóch dni czekam na raport od ciebie? ...

  • Gwiazdeczka cz. XX (Zdzi*a tom II) – ostatnia

    XX Zamknęłam oczy, nie mogąc przezwyciężyć rozdzierającego w piersiach bólu. Bez względu na fakt kto oberwał, wiedziałam, że będę za nim tęsknić. Mogłam żywić ...

  • Ona

    Jane jak prawie codziennie jechała drogą numer 154 do Seattle. Był mały ruch. Dochodziła druga w nocy, więc ruch musiał być mały. W większości mijały ją tylko tiry i ...

  • Krwawy Sędzia cz. VI

    Otworzyłem oczy i oślepił mnie blask lampy nad głową. Zerwałem się na nogi i nie mogłem uwierzyć w to, że nadal trzymam się przy życiu. Nerwowo zacząłem się ...

  • 48 godzin. - cz. 2.

    Większość dziewczyn chciała gadać. Jedna zaczęła się do niej przytulać, ale została odepchnięta przez kolejną, która szukając zaczepki doskoczyła do Darii z ...

  • 48 godzin. - cz. 4.

    Wypaliła dwa łażąc w te i z powrotem po parkingu. Ochroniarz łaskawie zostawił ją w spokoju, czekając posłusznie przy samochodzie. Sam oczywiście nie palił. Tak jak i ...