Horrory - str 5

  • Gospodarstwo Robinsonów cz. 1

    Henry Lee, młody osiemnastoletni blondyn, dorabia na poczcie rozwożąc listy i gazety do pobliskich domostw. Młodzian nie wie jednak, że dzisiejszy dzień będzie jego ...

  • Ukarać miłość

    Idę do jej sypialni. Wokół tańczą płomienie ognia. Zamknąłem ją tam od razu jak tu przyszedłem. Mam nadzieję na niesamowity finał. Wyciągam z kieszeni złoty klucz ...

  • Sklep talentów

    Toshiki jest życiową ciamajdą, w niczym nie jest dobry. Wszyscy nazywają go "żałosnym". Wszyscy prócz jednej osoby, jego oddanej przyjaciółki, Kumi. Pewnego ...

  • Szałas

    Andrew Boock Toruń, 15.03.2020 - 26.03.2020 Szałas Korony drzew delikatnie poruszały się grając hipnotyczną muzykę szumu lasu. W tę symfonię wdarł się trzepot skrzydeł ...

  • Sex Fever

    Andrew Boock Sex Fever 1 Samochód zatrzymał się na piaszczystej drodze, z głośnym chrzęstem piasku pod kołami, pośród równinnej roślinności, która była targana ...

  • Mgła śmierci

    Brałem udział w maratonie rowerowym. Było nas ze dwadzieścia osób. Maraton nie polegał na pokazaniu swojej szybkości, ale na dobrej zabawie i miło spędzonym dniu. Do ...

  • Inwazja zombie cz. 1- Początek

    Gdy rano wstałem nie zjadłem śniadania gdyż spóźniłbym się do pracy. -Dopiero urlop i już się spóźnić? kurde -pomyślałem. Szybko wsiadłem do samochodu i pędziłem ...

  • Dźwigary i gąbki

    Zanim zaczniesz czytać ostrzegam, że tekst zawiera treści o charakterze erotycznym, a także krwawe sceny, również z udziałem dzieci. Jeśli nie odpowiada ci tematyka tego ...

  • Nigdy więcej! - 1/7

    Kolejna godzina bez snu. Zerknęłam na kozetkę i dosłownie czułam zapach poduszki oraz miękki wkład przylegający do policzka. Zdjęłam okulary i przetarłam zmęczone ...

  • Nigdy więcej! - 2/7

    Żwawo pokonywałam przestronny korytarz, pragnąc jak najszybciej dotrzeć do celu. Po drodze napotkałam chwilowy przestój. Doktor Jork przypomniał sobie, że zapomniał ...

  • Martwy, albo nie część 2

    Klaudia wzięła karton z zupami i ruszyła do teraźniejszego miejsca zamieszkania, czyli Darka starego domu tylko, że on był teraz o wiele lepszy. Dwór był ogrodzony ...

  • Nigdy więcej! - 3/7

    – Sarah, nie rób niczego głupiego! Nie podchodź do niego i nie odwiązuj! – wykrzykiwał ordynator, waląc w drzwi. – On nie jest taki jak wcześniej! Przepuszczono przez ...

  • Senna aleja

    Szeroka, długa aleja w parku. Szedłem nią powoli, w zadumie jednocześnie rozglądając się wokoło. Po obu stronach stały szeregi nowiutkich ławek, na których sporadycznie ...