Martwy, albo nie część 2
Klaudia wzięła karton z zupami i ruszyła do teraźniejszego miejsca zamieszkania, czyli Darka starego domu tylko, że on był teraz o wiele lepszy. Dwór był ogrodzony ...
Klaudia wzięła karton z zupami i ruszyła do teraźniejszego miejsca zamieszkania, czyli Darka starego domu tylko, że on był teraz o wiele lepszy. Dwór był ogrodzony ...
Opowiadanie nieodpowiednie dla osób wrażliwych! Księżyc nieśmiało prześwitywał przez mglistą zasłonę, a jego nikły blask budził to, co w ciągu dnia regenerowało ...
– Sarah, nie rób niczego głupiego! Nie podchodź do niego i nie odwiązuj! – wykrzykiwał ordynator, waląc w drzwi. – On nie jest taki jak wcześniej! Przepuszczono przez ...
Szeroka, długa aleja w parku. Szedłem nią powoli, w zadumie jednocześnie rozglądając się wokoło. Po obu stronach stały szeregi nowiutkich ławek, na których sporadycznie ...
Siedziałem w pubie, wsparty plecami o skórzaną kanapę. Wokół pusto. Ostatni bywalcy wyszli jakąś godzinę temu. Zerknąłem przez ramię na zegar wiszący nad drewnianym ...
Ordynator szybko doszedł do siebie. Doktor Coll nie musiał nawet podłączać kroplówki. Williams miał dużo szczęścia – zaledwie dwa centymetry dzieliły dłoń, w ...
Opowiadanie jest dość mroczne i brutalne. Mgła gęsto otulała szary, obskurny budynek, który zdawał się jaśnieć, jakby jego mieszkańcy opuścili go w ogromnym ...
Hej ! Nazywam się Yuuki Ackerman. Lecz mówią na mnie po prostu Yui. Przyjechałam właśnie do nowego miasteczka - Dark Side Hills. Wydawało mi się naprawdę ...
Rachel wracała od przyjaciółki. Śpieszyła się, bo miała być w domu o 23.00 a na jej zegarku była 22.22. Wiedziała, że jeśli nie wróci do domu na czas, czeka ją duża ...
- Dzięki Matt! Sara rzuciła mi się na szyję lekko mnie podduszając. Mimo to objąłem ją i odwzajemniłem uścisk próbując złapać oddech. Cieszyłem się jej ...
Zbrodnia i kara Jak sen nocy letniej... nocy upalnej, była ona księżycowa, jasna. Zamiast wybrać ukochane łóżko postanowiłam spać pod wielkim dachem nieba. W kochanym ...
Ok, nie wiem skąd u mnie takie pomysły, ale lubię tą dziedzinę literatury. Dobrze, że moje dzieci tego nie czytają... ,,Psychopatyczna idealność” Mieszkaliśmy w domu ...
– Niech to jasna cholera! – zaklął starszy posterunkowy Korczak. – Co ja tu robię?! Rozejrzał się po skromnie urządzonym komisariacie ...
Tytułem wyjaśnienia. Wiem, że imiona "Jesse" i "Zuza" są z różnych krajów, ale imię "rudej" musi takie być i kropka :) Rozdział 2 - Too… ...
Otworzyłam oczy. Jasne światło padające na źrenice przez dłuższy czas uniemożliwiało mi rozpoznanie miejsca, w którym się znajdowałam. Leżałam na czymś miękkim i ...