Czas zagrożenia 4
- Nie, nie… - prosiła. Lecz rozochocony łajdak ściskał jej piersi, delektując się ich rozmiarami i kształtami. Martha zaskoczyła się, że poczucie bezradności, tego ...
- Nie, nie… - prosiła. Lecz rozochocony łajdak ściskał jej piersi, delektując się ich rozmiarami i kształtami. Martha zaskoczyła się, że poczucie bezradności, tego ...
Zapraszam na epizod trzynasty, kończący wydarzenia dziejące się latem. I to w bardzo erotyczny sposób, co powinno ucieszyć fanów scen rozbieranych *** ROZDZIAŁ 13/30 – ...
Dzień na wsi przebiegał spokojnie, Sara przeciągnęła się na łóżku, chciała się wtulić w Kratosa, lecz trafiła na pustkę. Wciąż nie potrafiła się przyzwyczaić ...
Wojna trwała już długo, a jej zakończenia nie było widać, żołnierze obu stronach utknęli w okopach, nie mogąc przerwać impasu. Rosły stosy ciał po obu stronach, a ...
Wszyscy oczekiwali na rozwój tej bitwy... Prawię całą ciężką artylerię, zgrupowali na tym odcinku frontu, z tyłów przywieziono prawdziwe jedzenie, nie jakieś żarcie z ...
Pociąg z wielkim hałasem wtoczył się na peron, a w drzwiach stał już z bagażem Kratos. Rozejrzał się wokół, zimny szary dworzec jakich pełno w tym kraju. Powoli ...
Obudził się, cały drżąc z zimna. Wstał, tupiąc lekko nogami, zdecydował się na prysznic, z ciepłą wodą nie było problemu. Zbiornik na zewnątrz jest izolowany, by ...
Po wyjściu z baraku major przeszedł kilka kroków i usiadł na ziemi. W głowie miał totalny mętlik. Jego myśli pędziły jak spłoszone stado jeleni i to powodowało, że ...
Wysłał swój raport przez gońca, a sam zameldował się na miejscowym posterunku. W porównaniu do poprzedniego kwaterunku tutaj panowała spokojna i cicha atmosfera ...
Zapraszam na epizod siedemnasty, będący bezpośrednim preludium do wybuchu perwersyjnej namiętności *** ROZDZIAŁ 17/30 – Jesienne mezalianse ze wszech miar * Wciąż nie do ...
Zapraszam na epizod dziewiętnasty, w którym co prawda nie będzie wiele rozpusty, za to strzelanie już tak *** ROZDZIAŁ 19/30 – Jesienne mezalianse ze wszech miar * ...
Huk wybuchów wybudził Kratosa z mocnego snu. Ubrał się szybko i z TT w ręku wybiegł na zewnątrz. Na niebie zaroiło się od samolotów z czarnymi krzyżami. Szybko pobiegł ...
Obudził się chwile później, rozejrzał się lekko przytłumiony wokół. Niedaleko niego widniał średniej wielkości lej po pocisku artyleryjskim, a w nim kawałki ...
Coś przyjemnie chłodnego dawało ulgę jego umęczonemu ciału. Powoli otworzył oczy, zobaczył nad sobą niemiecki mundur, oczy napełniły się przerażeniem. Ktoś ...