Empiria – rozdział 6
Z całych sił usiłowałam nie dać po sobie poznać, jaki szok przeżyłam po słowach Gavina. Wyrzucił zegarek, bo mu się „nie podobał”. Myślał, że mu uwierzę? On ...
Z całych sił usiłowałam nie dać po sobie poznać, jaki szok przeżyłam po słowach Gavina. Wyrzucił zegarek, bo mu się „nie podobał”. Myślał, że mu uwierzę? On ...
Budynek był dość spory, ale wyglądał raczej na magazyn, niż fabrykę. W środku znajdowało się osiem, może dziesięć pustych lokali. Już od progu usłyszał donośnie ...
Musiałam przyznać mu rację. Nie byłam sobą. Nie miałam o tym pojęcia, dopóki nie zwrócił uwagi. Śmierć ojca psychicznie mnie wykończyła. Głowę zajęły myśli o ...
Sophie przytkało. – No co, dziwisz się?! – kontynuował chłopak, wgapiając się w matkę iście zabójczym wzrokiem. – Wiesz, jak mówią na ciebie w szkole koleżanki ...
– Susan, co się dzieje? – zapytał zaniepokojony chłopak, pukając donośnie w drzwi łazienki. – Nic, za chwilę wyjdę!. Odejdź – wystękała. – Mogę wejść? – ...
Jakieś trzydzieści kilometrów przed Edenburgiem śmigłowiec wylądował w szczerym polu. Wyniosłem ciało Melvilla. W wyposażeniu mieliśmy łopaty. Kopałem i pomagał mi ...
Rozdział napisany przez koleżankę Milczała mimo iż nie chciała.Serce mówiło, że trzeba powiedzieć mu wszystko w twarz, jednak usta wciąż były zamknięte.To była ...
,, (…) człowiek różni się od innych zwierząt wieloma istotnymi cechami. Jest on przede wszystkim jedyną istotą żywą umiejącą świadomie postępować, pracować i ...
Jarek siedział w salonie delektując się poranną kawą i oglądając wiadomości. Dzieci poszły do szkoły więc w mieszkaniu panowała błoga cisza przerywana tylko ...
Gdy obudziłam się w poniedziałek rano, byłam przekonana, że Gavin wciąż leży obok mnie. Sięgnęłam ręką na drugą stronę łóżka, która okazała się jednak pusta i ...
Natarczywe pukanie do drzwi coraz bardziej przybierało na sile. Przez chwilę miałam nadzieję, że to Brian, ale za drzwiami stał Harvey — sam. Myślałam, że ten widok ...
Myślę, że pokochał mnie taką jaką byłam i akceptował to, że byłam niebieska*. Był naprawdę wspaniałym człowiekiem i trochę niemożliwym było to, że on pokochał ...
Zrobiła kilka szybkich kroków w kierunku mężczyzny. Ręka sama poszybowała w górę, ale Johnattan nawet się nie wzdrygnął. Kobieta zatrzymała się wpół drogi ...
Martin zapukał i wszedł do klasy, od piętnastu minut trwała lekcja fizyki. Nauczycielka spojrzała krzywo. – Qivton kolejne spóźnienie – odezwała się zirytowana ...