14. Błysk i Grzmot – Część II – MROK // Rozdział III
Siłą zawlekli mnie z powrotem do zawalonego budynku. Szarpałam się, krzyczałam i kopałam, ale ani drgnęli. Wiedziałam, że pod maską wściekłości skrywa się mój ...
Siłą zawlekli mnie z powrotem do zawalonego budynku. Szarpałam się, krzyczałam i kopałam, ale ani drgnęli. Wiedziałam, że pod maską wściekłości skrywa się mój ...
Nie mieliśmy za dużo czasu na odpoczynek, bo wcześnie rano lecieliśmy na Kostarykę. Byłam kompletnie nieprzytomna i tak naprawdę mało obchodził mnie fakt, że moje tak ...
Wstęp Martwym wzrokiem wbitym w chłodną podłogę wsłuchiwałam się w wołanie mężczyzn by nie mieć litości, jęki kobiet, których dzieci wyrywano z rąk, a je same ...
Była 16:20. Czekaliśmy w trójkę przed salą 18. Prawdopodobnie byliśmy równie zdenerwowani, choć mnie wydawało się, że mam najgorzej. Bałem się czy wszystko wypadnie ...
"Miłość jest przede wszystkim zasłuchaniem w ciszy. Kochać to rozpamiętywać.” Tego roku jesień zdawała się być niepowtarzalna. Jej stroje pobudzały zmysły ...
,, Homo sapiens sapiens ery lodowcowej był już twórcą dużej ilości rozmaitych dóbr kulturowych- nie tylko przedmiotów codziennego użytku, lecz także dzieł sztuki, jak ...
Nagrywanie nowych piosenek zajmowało nam teraz znaczną większość czasu. Znowu mogłem wdrożyć się w ten klimat zespołu, z jedną podstawową różnicą – teraz ...
Joren leżał na plecach w kałuży swojej krwi, co raz spoglądał na swoją siostrę, jeszcze chwila i dołączy do niej oraz do swoich bliskich. Nagle zobaczył zakapturzone ...
Stałam w poczekalni szpitala, niezdolna usiąść, a ręce trzęsły mi się tak bardzo, że byłam o krok od upuszczenia kawy. Był środek nocy, praktycznie rano, ale nie ...
-Jesteś okrutna!-wykrzyczałam patrząc jej prosto w twarz. -Wiem o tym - na jej twarz wstąpił ironiczny uśmieszek. -Ludzie cię nienawidzą, nikt nigdy nie ...
Wiedziałem, że tego dnia muszę nagiąć wszystkie możliwe zasady, jakie mam i jakie ciążą na mnie, ale dla Agaty, zrobiłbym wszystko. Nie poszedłem do szkoły, co u mnie ...
Tego dnia pojechałem dopiero o 8:23 i dojechałem w południe wraz z Tomkiem. Razem udaliśmy się na komisariat i załatwiliśmy sprawę z raportem. Później pojechaliśmy ...
We wstępie zaznaczam, że w oryginalnej wersji opowiadania, podzielonej na dwie większe części, w tym właśnie momencie zaczynała się druga z nich. Było to (i nadal jest) ...
-Szymon, Szymon. Proszę ciebie wstań.- Usłyszałem przez sen. -Kochanie, co jest?- Odpowiedziałem słysząc głos kobiecy, a nie do końca rozumiejąc, kto to mówi ...