Z pamiętnika niedoszłego samobójcy. Część 28. Środa, dzień cudów.
Wiedziałem, że tego dnia muszę nagiąć wszystkie możliwe zasady, jakie mam i jakie ciążą na mnie, ale dla Agaty, zrobiłbym wszystko. Nie poszedłem do szkoły, co u mnie ...
Wiedziałem, że tego dnia muszę nagiąć wszystkie możliwe zasady, jakie mam i jakie ciążą na mnie, ale dla Agaty, zrobiłbym wszystko. Nie poszedłem do szkoły, co u mnie ...
Tego dnia pojechałem dopiero o 8:23 i dojechałem w południe wraz z Tomkiem. Razem udaliśmy się na komisariat i załatwiliśmy sprawę z raportem. Później pojechaliśmy ...
We wstępie zaznaczam, że w oryginalnej wersji opowiadania, podzielonej na dwie większe części, w tym właśnie momencie zaczynała się druga z nich. Było to (i nadal jest) ...
-Szymon, Szymon. Proszę ciebie wstań.- Usłyszałem przez sen. -Kochanie, co jest?- Odpowiedziałem słysząc głos kobiecy, a nie do końca rozumiejąc, kto to mówi ...
David, widząc jej szaleńczą jazdę, poczuł dziwny, zimny dreszcz. " Zjebałem sprawę” – pomyślał, wracając do pokoju, niesamowicie na siebie wściekły. Napił ...
01.02.2018 Możesz być na mnie zła. Możesz mnie nienawidzić. Jednak proszę cię o jedno. Doczytaj ten list do końca, jeżeli cokolwiek do mnie czujesz. Jednakże, jeżeli ...
AMANDA Stałam przed szafą i zastanawiałam się co jeszcze mogę włożyć do i tak już mocno wypchanej walizki. Wahałam się między niebieską sukienką na ramiączkach a ...
Młodziutki osobisty czekał na Raysa w tym samym miejscu sypialni, w którym pozostawił go kilka godzin temu. Nie było nic lepszego niż naga zabaweczka klęcząca tuż obok ...
Ciągle nie mogła się z tym pogodzić. To nie ma sensu. Dlaczego ktoś, kogo kochamy, wkładamy do dziury pełnej błota? Zimnej, pełnej robactwa? To nie może się tak ...
UWAGA! ZAWIERA TREŚCI PRZEZNACZONE OSOBOM PEŁNOLETNIM! Przebudziły go niezrozumiałe słowa. Po chwili Sophie powtórzyła: „David, ktoś do ciebie”. Wstał zaspany i ...
Otworzyłem oczy będąc na jakimś łóżku. Mając potężny ból głowy, spojrzałem w górę po czym się rozejrzałem. Zaraz, znam ten pokój. Pomyślałem sobie. To pokój ...
Siedziałam na łóżku i wpatrywałam się w kartkę, bo wreszcie dorysowałam drugie oko. Moje serce biło jak szalone. Kostek chyba nie zdawał sobie sprawy… Zaczęło mi ...
Wszedł po sześciu brązowych schodkach, na końcu których, po prawej, znajdowało się wejście do dużego, jasnożółtego salonu. Stojąc już na górze, delikatnie wyjrzał ...
Zapraszam na epizod szósty *** ROZDZIAŁ 6/9 * Aż w końcu stało się, co stać musiało. Po jednej z „sesji posłuszeństwa” – czyli w tym przypadku niczego innego jak ...