Dramaty - str 110

  • Nie tracić wiary

    Zawsze uwielbiała siadać na parapecie. Dawało jej to ukojenie i poczucie wolności. Latem zazwyczaj wsłuchiwała się w szum drzew i śpiew ptaków. Natomiast, gdy przyszła ...

  • Deszcz cz 2

    – Już – rzekłem. Aisha podsunęła stołeczek, usiadła, wzięła gąbkę i zaczęła myć mi barki. Omijała z ostrożnością ranę. – Jestem bardzo szczęśliwy, że ...

  • Strach (miniatura)

    - Mam cię - powiedział do siebie Michał, wyciągając szczura z pułapki. Pomimo tego, że szczur miał jakieś siedemdziesiąt centymetrów długości i z łatwością swoimi ...

  • Mordercze wieści - cz.3

    Laurett siedziała spokojnie na kanapie i wyglądała przez okno. Obserwowała swoje dzieci bawiące się na podwórko. - Kochanie... Napij się herbaty. - powiedział Robert i ...

  • Sensimilla wprowadzenie

    Podobno w pisaniu powieści najtrudniejsze jest pierwsze zdanie... A więc mam je już za sobą.Dlaczego Sensimilla? Najlepsza część roślinki... Za taką się uważam jako ...

  • PrimeIgnis Cześć 1 "Narada"

    Narada Łóżko było przyjemne i ciepłe, słonce właśnie wstawało, a przez okiennice padał promienie światła, Joren właśnie się obudził. To rosły mężczyzna o ...

  • Deszcz cz 4

    Ahmed mi bardzo pomógł i Fatima również. Obawiali się o mnie, bo nie wiedzieli, czy ktoś nie będzie chciał mi zrobić krzywdy. Parę razy była policja, ale nigdy nie ...

  • Pamiętnik Martina - Fragment 6

    Po opuszczeniu lokalu nastolatkowie wybrali się do parku. Długi spacer alejami wśród drzew pomógł zapomnieć o żenującym incydencie. Martin chcąc się przekonać czy ...

  • Rodzina cz 2

    Słyszał głosy wokół siebie i jakieś pikanie. Wolno otworzył ciężkie powieki. Zobaczył nad sobą biały sufit i mocne jasne lampy. Przeniósł wzrok na pikające ...

  • Deszcz cz 5

    Spośród zabitych wymieniono tylko nazwiska Kitaru i jego prawej ręki, Tomine Saro. Wiadomości dociekały, kto mógłby być powodem ataku. Na szczęście nie mieli pojęcia ...

  • Trzy pytania, cz.4

    Dzień 4. Miesiąc nieznany, sobota. Rok 2017. Szpital. Gdzie Ja jestem? A, no tak. W szpitalu. Otwieram powoli oczy, ponownie biały sufit. Czasami wpatrując się w niego ...