Inne - str 3

  • W sumie nie wiem co, ale coś na pewno

    Dusze. Unoszą się pół metra nad drewnianą podłogą. Są półprzeźroczyste, sprawiają wrażenie wyssanych z radości. Podłużne cienie, bez życia, bez uczuć, bez ...

  • Czarna kawa

    Zapach czarnej kawy. Uwielbiałam go. Przynosił mi natychmiastowe ukojenie, sprawiał, że czułam, jak żyłam. Był głęboki, słodko-gorzki. A smak? Gorzkość przełamana ...

  • Ukojenie – dribble

    Leżałam na stole. Rozkoszowałam się wpadającym przez okno słońcem. Byłam bezpieczna, wiedziałam to. Nagle poczułam wbijające się z całym impetem sztylety. Dziurawiły ...

  • Cena odrzucenia

    Znowu mi każą pisać, dacie wiarę? Nie, nie, wiary lepiej mi nie ofiarujcie, bo szybko ją stracicie. A szkoda jej, szkoda. Ona taka mała, taka niewinna. Znam ja ją dobrze ...

  • Drabble – Dookoła świata

    Zaciekawiona błądzę wzrokiem po pięknych krajobrazach. Podziwiam nowe, obce widoki, wspaniałe plenery, ludzi w kolorowych, nieraz bardzo nietypowych strojach. Znane jedynie z ...

  • Odcienie szarości

    Czarna chmura. Spowija moje serce w mroku. Jej głębia ochładza skórę. Pojawiają się na niej kryształki lodu. Na oknach powstają śliczne rysunki, lód rzeźbi kwiaty ...

  • Nowy rok

    Ubiegły rok był bardzo dziwny i zły . Straciłem parę bliskich osób . Trochę kasy przez zawirowania z wirusem . Żeby jeszcze mnie dobić jakiś de*il postanowił ...

  • Droubble - Praktyka czyni mistrza

    Dziś ma nastąpić ostateczny test tego, czy się nadaję i będę mógł go zastąpić. Dowiodę, że nadszedł już ten czas. Poprosił mnie do pokoju. Nigdy jeszcze nie byłem ...

  • Trzynaście lęków

    Trzynaście. Liczba moich lęków. Każdy z nich wręczyło mi życie. Pozbawiło mnie odwagi, nadziei. Bałam się życia. Bardzo bałam. A moja egzystencja? Dzień za dniem ...

  • Strażnik

    Ostatni. Wracał właśnie do domu zadowolony, że zdążył ze wszystkimi na czas. W żądnym wypadku nie mógł przewidzieć tego, co za niedługo miało się wydarzyć... * ...

  • Wyspa Rozkoszy

    Wysiadam powoli z samolotu i rozglądam się gdzie jestem. Staję na długim drewnianym pomoście wychodzącym z zatoki, przy którym nasz wodolot niedawno wylądował. Pomost ...

  • Drabble - Odnalezieni

    – Ha! Widzicie, jego nikt nie weźmie, nie adoptuje, nie pokocha. Ja wam to mówię! – Co? A dlaczego? – Nic nie wiecie głąby?! Toż to potwór z demonicznymi oczami! ...

  • Brudna gra-Epilog

    Wśród głośnych krzyków ludzi mających za nic ciszę wyborczą, w całym państwie rozpoczęły się wybory. Od rana w towarzystwie skandów i wzajemnego wyzywania się od ...

  • Ludzkie Puste Piekło - drabble

    Ludzie myślą, że „puste piekło” ma znaczenie dosłowne. Ach, ci ludzie. Bezkrytycznie patrzące na domenę śmierci istoty. Według nich śmierć jest „łatwa”. Sąd ...