Taniec uczuć
Jestem w szpitalu, jak co dzień. Moja ukochana Zuzanna jest sparaliżowana od pasa w dół. W dodatku choruje na nieznaną chorobę. Lekarze nie mogą na to nic poradzić ...
Jestem w szpitalu, jak co dzień. Moja ukochana Zuzanna jest sparaliżowana od pasa w dół. W dodatku choruje na nieznaną chorobę. Lekarze nie mogą na to nic poradzić ...
Tamtego dnia Charles przyszedł do pracy przebrany za kurczaka i zaczął głośno gdakać. Wszyscy patrzyli na niego jak na wariata. Dopiero gdy dowiedzieliśmy się, że zamiast ...
Spojrzeli na posępną linię drzew na horyzoncie, którymi targał nienawistny wiatr. Widzieli powolny zanik promieni słonecznych. To już ta pora, zapadał zmierzch. Musieli ...
Nazywam się Glenn Throne i skończywszy trzydzieści lat, lekarz poinformował mnie, że mam raka, a leczenie może nie przynieść żadnych rezultatów. Początkowo ...
Cisza, wsłuchiwała się w ciszę, która jeszcze tak niedawno spędzała jej sen z powiek, a teraz okazała się dla niej zbawieniem. Do niedawna bała się ciszy, nocy i ...
Powoli obróciłam głowę i na niego spojrzałam. Stał kilka metrów ode mnie, trzymając dłonie w kieszeniach spodni. Zaniemówiłam. Tak bardzo za nim tęskniłam, że gdy ...
-W końcu przyszłaś!- rzuciła z nutką zniecierpliwienia w głosie, popijając czekoladowe cappuccino. Patrzyła na mnie z ukosa, czekając zapewne na moje głupie tłumaczenie ...
Nikt mi nie wmówi, że była zbyt oczywista. - Witaj - ten uśmiech kryjący się gdzieś za wirującymi kosmykami blond włosów wpędzał w zadumę. W zadumę nad życiem, tym ...
Przyjdź do mnie. Chwyć moją dłoń i po prostu bądź. Usiądź, ukryj mnie w swoich ramionach, kimkolwiek jesteś. Jeśli tylko masz czułe serce i szczere intencje, bądź ze ...
Jestem uwięziona w czarnej klatce, jak diabeł w ciele grzesznika. Dookoła mnie jest kilkanaście luster, ale w żadnym z nich nie widzę swojego odbicia. I jak tu powiedzieć ...
„Ten, który kocha, powinien dzielić los tego, kogo kocha” ~ Michaił Bułhakow ~ Milkną światła. Wypalona codzienność dogorywa w popiele niczym stygnący kartofel ...
Ten dzień pamiętam jak przez mgłę. Przyjechała karetka i zabrała nieprzytomną Ewę do szpitala. Wsiadłem do samochodu i pojechałem za nią. W drodze zadzwoniłem tylko do ...
Prolog Pierwszy raz los naprawdę mnie zaskoczył. Fakt, przez ostatnich siedemnaście lat często bawiliśmy się w podchody, kpiny i pogróżki, jednak tym razem uderzył z ...
Na początku zaznaczę iż jest to moje pierwsze opowiadanie w życiu które wstawiam na taką stronkę, gdzie muszę się liczyć z opinią publiczną. Z góry przepraszam za ...