Ziemia z popiołów I: Rozdział 2 - Hotel "Zielony Przylądek"
Ziewnął potężnie i głośno, aż łzy napłynęły mu do kącików oczu. Przeciągnął się, rozprostowując wszystkie mięśnie i trzaskając kośćmi. Poprawił ...
Ziewnął potężnie i głośno, aż łzy napłynęły mu do kącików oczu. Przeciągnął się, rozprostowując wszystkie mięśnie i trzaskając kośćmi. Poprawił ...
- Adam, oni kłamią - szepnęła mu na ucho. - Musimy ich zabić, nie ma wyjścia. Przecież i tak brakuje nam mięsa. Krystian niech zajmie się tym wielkim, my zabijemy tą ...
Jako, że moje opowiadanie spodobało się kilku osobom, zamieszczam prolog. Muszę dodać, że inspirowałem się albumem King by Fleshgod Apocalypse, w szczególności utworem ...
Od dłuższej chwili wpatrywałem się w wielka wycieraczkę zamiatająca mozolnie pół szyby. Za nią był tylko deszcz.. i ciemność. Łukasz przestał się odzywać. Czułem ...
W końcu się doczekaliscie kontynuacji tego opowiadania. Wczoraj jakimś dziwnym trafem naszło mnie olśnienie co by tu napisać w tym opowiadaniu i o to jest, 14 część tego ...
Walczyłam wytrwale. Raniłam wilkołaka nożami, ale jego rany szybko się goiły. Natomiast ja krwawiłam już z chyba każdego miejsca na ciele. Moje nogi i ręce pokrywała ...
Nono, kolejny fragmencik mam dla Was :) Ostatnio wszystkie są podobne długością i myślę, że taka jest odpowiednia? Zagadkę z P.Ż. wymyśliłem sam! :D No i napisała go ...
Pierwszy rozdział projektu w przyszłości kontynuowanego, póki co tylko pierwszy rozdział. Może wrócę kiedyś do pisania tego. Szczęk zbroi i dzwonienie mieczy unosiło ...
„Wypijmy... za śmierć” Mario Puzo, „Ojciec chrzestny” Pierwszego dnia astronomicznego lata zdecydowanie nie można było nazwać letnim. Ciężkie, groźne chmury ...
O.N.I Scena 2 część 1 Bandyci Ciemność skrywała węzeł wewnętrzny. Nic nie było widać, choćby oko wykol. Greg wyjął latarkę z plecaka, w tunelu rozbłysł słaby ...
Po otwarciu oczu nie było pięknej ratowniczki, czy też miłosiernego samarytanina. Leżałem w błocie z ciałem niezdolnym do jakiegokolwiek ruchu. Już nie pamiętam, którą ...
Nadszedł ranek. Całą noc nie mogłam spać, rozmyślałam nad tym co będę robić. Martwiłam się tym, że od razu rzucą mnie na głęboką wodę i przydzielą mi do ...
- Viktor? A co ty tutaj robisz? - zdziwiła się Molly Weasley, nakrywając do stołu w niewielkiej kuchni, kiedy wszedł do niej Krum. - Ja przyszedł się spytać, czy wy coś ...
Biegnąc w stronę dziury, całkiem zapomnieliśmy o leżącym tam trupie. Kamil zastanawiał się tylko Jak daleko są te skurwysyny i skąd się tu wzięły? Przepchnęliśmy ...