Przychodzi facet do apteki i mówi
Przychodzi facet do apteki i mówi:
-Poproszę prezerwatywę tą:
cytrynową, malinową, bananową, itp.
Za nim stoi 80-letnia babcia i mówi:
-Facet będziesz się pierdolił czy kompot zaprawiał?
Przychodzi facet do apteki i mówi:
-Poproszę prezerwatywę tą:
cytrynową, malinową, bananową, itp.
Za nim stoi 80-letnia babcia i mówi:
-Facet będziesz się pierdolił czy kompot zaprawiał?
Dlaczego mężczyznom odpowiada miłość od pierwszego wejrzenia?
- Ponieważ pozwala im to zaoszczędzić dużo czasu.
Dlaczego mężczyźni są jak kosiarki do trawy?
- Trudno je uruchomić, emitują nieprzyjemne zapachy i co chwila nawalają.
Co dla mężczyzny oznacza robienie porządków w domu?
- Podniesienie nogi tak, byś mogła poodkurzać.
Na plaży leży rozebrana, ładna dziewczyna.
Obok niej położył się chłopak z radiem.
Nastawiając radio, niby przypadkiem, pogładził ją po piersiach przekręcając sutki.
- Ej, co robisz?!
- Szukam Wolnej Europy...
Dziewczyna spojrzała krytycznie na jego kąpielówki.
- Z taką anteną to nawet Warszawy nie złapiesz...
- Doktorze, a czy pomimo tego, że jestem tak bardzo ciężko chory, to mogę pić piwo?
- Jakie znowu piwo?!
- No... w przyszłości.
- Jakiej znowu przyszłości?!
Szczyt lenistwa: Położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi.
Kopiemy sobie świeży grób na cmentarzu, a alejką obok przechodzi starsza para.
- Przepraszam, czyj to będzie pogrzeb? – pyta kobieta.
Kolega, rozgląda się na boki i mówi:
- Jeszcze nie zdecydowaliśmy.
W pewnym mieście, na deptaku, apetyczna dziewczyna wchodzi na automatyczną wagę, wrzuca monetę i z niezadowoleniem ogląda wydrukowany wynik. Zdejmuje kurtkę i buty, a potem znowu wrzuca monetę. Niestety, wynik wciąż jej nie zadowala. Po chwili, decyduje się zdjąć jeszcze bluzkę, ale wynik ważenia znowu jest niezadowalający. Stoi tak niezdecydowana na tej wadze i myśli. Nagle podchodzi do niej przyglądający się temu facet i wręczając jej garść monet, mówi:
- Niech pani kontynuuje, ja stawiam!
Na uczelni odbywały się zajęcia. Były to ważne ćwiczenia przed egzaminem. Pewien student usiadł w ławce tuż za najpiękniejszą na roku studentką. Wykładowca widząc, że kilka osób się spóźniło raz jeszcze sięgnął po listę obecności i pyta:
- Kto z Państwa doszedł w trakcie zajęć?
- Ja, dwa razy - odpowiedział student cały zarumieniony, spocony, rozmarzony i wpatrzony na siedzącą przed nim dziewczynę...
Co chłopaki mają wspólnego z kotami? Uwielbiają ocierać się o nogi dziewczyn, a jak dziewczyna ich pogłaszcze to podnoszą ogonek do góry bo jest im dobrze :)
Mój chrześniak chciał żeby mu kupić loda, takiego w kostce, śmietankowego. Mówię, że mu nie kupię, bo jeszcze nie jest za ciepło i będzie chory. A on na to w ryk. To się wkurzyłem, kupiłem mu margarynę w kostce i powiedziałem, że to lód. Zjadł całą, a potem dwa dni srał i rzygał.