O mężczyznach

  • Chłopak odprowadza swoją dziewczynę

    Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
    - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
    - Tutaj?! Jesteś nienormalny.
    - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
    - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
    - Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
    - Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
    - No dawaj nie bądź taka...
    - Powiedziałam Ci że nie i koniec!
    - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia.
    - Nie!
    W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
    - Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest k*rwa 3 rano!

  • Kierowca

    Do szkoły jazdy przychodzi staruszek.
    - Chciałem zapisać się na kurs prowadzenia autobusów.
    - Nie za późno?
    - Nie... bylem u lekarza na badaniach, żeby sobie przedłużyć prawo jazdy na moje auto i on mi powiedział, że w tym wieku, to najlepiej jeździć autobusem.

  • Wiedźma

    Dwóch dziadków po 80-tce przychodzi do domu publicznego. Szefowa interesu na ich widok wydaje polecenie:
    – Jolka, połóż w pokojach gumowe lalki. Oni i tak różnicy nie zauważą.

    Godzinę później dziadkowie spotykają się w parku.
    – I? Jak było?
    – Hmm... Moja chyba była martwa, nie ruszała się, nie stękała..., nic a nic.
    – A ta moja to chyba była czarownicą.
    – Co? Dlaczego tak myślisz?
    – No... Najpierw ją pocałowałem, a potem lekko ugryzłem w pośladek, a ta pierdnęła mi w twarz, pofrunęła do sufitu, zrobiła dwie rundki wokół żyrandola i wyleciała przez okno...

  • Co ma wspólnego mężczyzna w łóżku

    Co ma wspólnego mężczyzna w łóżku i jedzenie z mikrofalówki?
    -30 sek. i gotowe

  • Owieczka

    - Żeby zasnąć, liczę dziewczyny z którymi się przespałem.
    - A czemu nie owce?
    - Oj tam, raz się zdarzyło.

  • Tajlandia

    Tajlandia. Mały syn kąpie się z ojcem pod prysznicem, nagle zauważa:
    - Tato! Jakiego ty masz dużego siusiaka!
    - Phi. Ty jeszcze mamusinego nie widziałeś.

  • Emir

    Arabski dyplomata odwiedza po raz pierwszy Stany Zjednoczone i akurat jest na obiedzie w Departamencie Stanu. Emir, nie był przyzwyczajony do nadmiernej ilości soli w amerykańskim jedzeniu, więc ciągle wysyłał po szklankę wody swojego służącego, Abdula. Raz za razem Abdul znikał i pojawiał się ze szklanką wody, ale po pewnym czasie wrócił z pustymi rękami.
    - Abdul, synu zwiędłego wielbłąda, gdzie moja woda?! – żąda wyjaśnień Emir.
    - Najmocniej przepraszam, o Najjaśniejszy! – jąka się przerażony Abdul. - Ale jakiś biały człowiek siedzi na studni.

  • Identyfikacja

    Podczas identyfikacji zwłok:  
    - To pana żona?  
    - Nie wiem, nie jestem pewien. Twarz jest mocno zdeformowana. Mógłbym zobaczyć piersi?  
    - Proszę bardzo.  
    - Hmm... przepraszam, wciąż nie wiem. Mógłbym zobaczyć... no wie pan, niżej?  
    - Tak, proszę.  
    - Nie, to jednak nie moja żona. Moja nie była czarna.

  • Wpadka

    Marian, wrócił rano do domu i opowiedział żonie, jak to pili ze Zbigniewem całą noc.
    Żona słuchała milcząc. Milczał też Zbigniew w szafie.

  • Reklamacja

    Młody chłopak się ożenił, jednak po ślubie do niczego nie doszło. W końcu udał się do teścia i się żali:
    - Tato, ja z reklamacją. Już trzeci dzień po ślubie, a ona mnie nawet do łóżka nie wpuszcza.
    - Wiesz, mnie nie bardzo wypada o tym rozmawiać. Poproszę żonę, żeby z nią porozmawiała, przecież to kobiety.
    Matka, poproszona, rozmawia na osobności z córką:
    - No, czemu mu nie dajesz? – pyta.
    - Bo on myśli, że jestem dziewicą, a ja przecież miałam przed nim czterech chłopaków.
    - No, wiesz, twój ojciec też myślał, że byłam dziewicą, a ja miałam wcześniej pięciu chłopaków.
    Teść stoi pod drzwiami i podsłuchuje.
    - No i co, no i co? O czym mówią? – pyta zniecierpliwiony zięć.
    - O czym, o czym. No, a o czym mogą rozmawiać dwie kurwy?!

  • Babochłop

    Poznałem wczoraj w klubie takiego babochłopa, że jak zapytała mnie, czy opuścimy lokal,  
    to nie wiedziałem, czy chodzi jej o seks, czy chce mi wpierdolić.

  • Tomek

    Tomek wyszedł z tatą na spacer. Nagle kłania się jakiemuś obcemu mężczyźnie.
    - Kto to jest? – pyta zdumiony ojciec.
    - To pan z zakładu oczyszczania.
    - Skąd wiesz?
    - Zawsze jak wychodzisz do pracy, puka w szybę w kuchni i pyta się mamy, czy teren jest już czysty.