O mężczyznach - str 5

  • Czasopismo Claudia

    Czasopismo "Claudia" opublikowało dla swoich czytelników quiz, pod   nazwą: "Czy znamy kobiety?"  
    Zwyciężył Tomek B., Radom, 10 lat.  
    Pewien starszy, rozżalony czytelnik napisał do redakcji:  
    "To doprawdy śmieszne! Mam 65 lat, pierwsze wiadomości o kobietach   zdobywałem mając 12 lat! A tu taki smarkacz dostaje pierwszą nagrodę!"  
      Odpowiedź z redakcji:  

    Drogi Czytelniku!  
    Pierwsze pytanie naszego quizu brzmiało:  
    "Gdzie kobiety mają najbardziej kręcone włosy?" - Tomek odpowiedział prawidłowo - w Centralnej Afryce.  
      A co Pan odpowiedział?! I jeszcze narysował?!!!  
    Drugie pytanie naszego quizu brzmiało:  
    "Kiedy kobieta ma pianę między nogami?" -  Tomek odpowiedział bezbłędnie:  
      - Kiedy kobieta doi krowę.  
      A Pańskie wyjaśnienie? Nie mieszaj Pan w to żony! I ten wulgarny   rysunek, fuj!  
    I ostatnie, trzecie pytanie quizu:  
    "Na co kobiety niecierpliwie czekają każdego miesiąca? -  Tomek odpowiedział od razu:  
      - Na nowe wydanie "Claudii".  
      A co Pan odpowiedział?! Dzięki Bogu, że nie było rysunku!!!!!!

  • W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi

    W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta bardzo skrępowana rzecze:
    - Sklep sie panu otworzył
    - A widziała pani kierownika
    - Nie, tylko magazynier leżał na workach

  • Po latach spotyka się dwóch kumpli

    Po latach spotyka się dwóch kumpli.  
    - Cześć, co słychać?  
    - Kiepsko, jestem bezrobotny.  
    - Ja też jestem bezrobotny, ale forsy mam jak lodu i nie narzekam.  
    - To z czego żyjesz?  
    - Chodzę na mecze piłkarskie.  
    - No i co?  
    - Podczas przerwy większość kibiców nie idzie sikać do ubikacji, tylko idą pod siatkę i leją. Ja wówczas jestem z drugiej strony siatki, łapię delikwenta za "interes" i mówię "Dawaj dwie stówy albo ci go utnę brzytwą". No i po każdym meczu mam jakieś 4 tysiące.  
    - Wiesz co? Idę na następny mecz. Też będę tak zarabiać!  
    Na meczu obaj umówili się, że zaczną z przeciwległych końców siatki i spotkają się w jej połowie. Gdy zaczęła się 2 połowa meczu, jeden pyta drugiego:  
    - Jak ci idzie?  
    - Mam już te 4 tysiące, a jak tobie?  
    - A ja mam 600 złotych i 18 "interesów".

  • Stworzyciel przygląda się nie

    Stworzyciel przygląda się nie ukończonemu jeszcze w pełni Adamowi i mówi do niego:  
    - "Adamie: mam dla ciebie dwie wiadomości jedną dobrą drugą złą. Dobra wiadomość jest taka, że zamierzam cię wyposażyć w dwa bardzo ważne organy: mózg i penis.  
    - Świetnie, a jaka jest ta zła wiadomość?!- pyta Adam.  
    - Dam ci tylko tyle krwi, że w tym samym czasie będziesz mógł korzystać albo z jednego albo z drugiego."

  • W pewnej wsi mieszkał sobie jurny

    W pewnej wsi mieszkał sobie jurny młynarz który zaliczał wszystkie panny we wsi. Lecz pewnego razu zrobił to z córką sołtysa. Sołtysa to nie ucieszyło i strasznie sie wkurwił. Zwołał zebranie aby zaradzić jakoś temu problemowi z młynarzem. Na sali cisza, nagle zgłasza sie kowal, bardzo prosty człowiek, i mówi:  
    -Może mu po prostu wpierdolimy???  
    Na to sołtys. Nie możemy bo to JEDYNY młynarz we wsi. co zrobimy jak sie wkurzy i opuści wieś, kto będzie nam mąkę robił? Znów zapadła cisza. Po parunastu minutach znowu wstaje kowal i mówi:  
    -No to wpierdolmy stolarzowi, tych jest dwóch.

  • Folijka na siusiaku

    Mama z córką ustaliły, że idealnych kandydat na męża powinien być bogaty, głupi i nieruszany. Po pewnym czasie córka namierzyła taki okaz i opowiada o nim matce. Matka pyta więc:
    - Córuś, a on naprawdę taki bogaty?
    - Oj, mamuś, Ty byś widziała jakim smochodem jeździ... Bogaty, bogaty!
    - I głupi też jest?
    - Głupi, jak nie wiem. On poduszkę zamiast pod głowę, to mi pod du*ę podkłada!
    - No, a nieruszany?
    - Oj, mamuś pewnie, że nieruszany. Nawet jeszcze ma folijkę na siusiaku...

  • Wielkie sympozjum nt Czy

    Wielkie sympozjum nt. "Czy mężczyzna powinien mięć żonę, czy kochankę?"
    - Lekarz stwierdza, że przede wszystkim żonę, bo to zdrowie seksualne...
    - Psycholog, że kochankę, bo wtedy jest uprzejmy, elegancki i w ogóle się stara.
    - Naukowiec dowodzi, że i żonę i kochankę, bo żona myśli, że jest u kochanki, kochanka, że u żony, a on tup tup tup i do biblioteki...

  • Młody mężczyzna widzi na wystawie

    Młody mężczyzna widzi na wystawie sklepu rolniczego dojarkę. I nagle przychodzi mu do głowy pewien pomysł. Idzie do sklepu, kupuje dojarkę i natychmiast biegnie do domu. Podłącza się do niej i siada wygodnie w fotelu. Jest tak, jak sobie zamarzył - absolutna przyjemność, pełny błogostan i orgazm za orgazmem. Mija godzina, facet ma dosyć. Szuka wyłącznika ? nie ma. Przerażony dzwoni do producenta.  
    - Panie, kupiłem u was dojarkę! Jak się ją wyłącza?  
    - Szanowny kliencie, przede wszystkim proszę przyjąć moje gratulacje ! to był doskonały wybór. I proszę się w ogóle nie martwić, dojarka wyłącza się automatycznie po odciągnięciu 25 litrów płynu!