O Jasiu - str 16

  • Na wycieczce szkolnej w lesie Jasio

    Na wycieczce szkolnej w lesie Jasio pokazując palcem na czarne jagody i pyta nauczyciela:
    - Co to jest proszę pana?
    - Czarne jagody Jasiu.
    - A dlaczego one sa czerwone?
    - Bo są jeszcze zielone!

  • Pani do szkoły przyszła w sukience

    Pani do szkoły przyszła w sukience z dużym dekoltem i nowym wisiorkiem w kształcie samolotu. Jasio przez całą lekcję patrzy się na nauczycielkę. Nagle nauczycielka mówi do Jasia:
    - Co Jasiu podoba ci się mój nowy wisiorek w kształcie samolotu?
    A Jasiu:
    - Nie, te dwie bomby pod skrzydłami.

  • Mała Ania mówi Mamusiu pójdę

    Mała Ania mówi:
    - Mamusiu, pójdę do sklepu kupić zeszyt...
    - Ani mi się waż! Taki deszcz leje, że żal psa wypędzić. Tata zaraz pójdzie i kupi ci ten zeszyt.

  • W szkole Trzecia klasa lekcja

    W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto - Cieszyn.
    - Aniu, co robi twój tata?
    - Jest nauczycielem w przedszkolu.
    - A ile zarabia?
    - 760 zł.
    - A mama?
    - Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
    - To ile wynosi wasz budżet?
    - 1400 zl miesięcznie.
    - Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?
    - Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł,mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zł, nasz budżet wynosi 9000zl miesięcznie.
    - Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić...
    - Ch*j mnie to boli, przynajmniej żyjemy jak ludzie...

  • Nauczycielka języka polskiego pyta

    Nauczycielka języka polskiego pyta Jasia:
    - Jasiu, powiedz mi kto napisał "Lalkę"?
    - Bolesław Frus.
    - Jesteś blisko, ale to zła odpowiedz.
    - Bolesław Frus.
    - Jasiu! Bo wstawię ci jedynkę!!!
    - Bolesław Frus.
    - Dobrze. Sam tego chciałeś.
    Jasiu wkurzony mówi:
    - A to fizda!

  • Grupa turystów zwiedza ruiny

    Grupa turystów zwiedza ruiny średniowiecznego zamku. Mały chłopiec przygląda się tym resztkom muru i pyta:  
    - Tatusiu, to tutaj mama uczyła się jeździć naszym samochodem?

  • Nauczyciel napisał na tablicy wzór

    Nauczyciel napisał na tablicy wzór chemiczny:
    - Jasiu co ten wzór oznaczy?
    - To jest, ojej, mam to na końcu języka....
    - Dziecko wypluj to natychmiast, bo to kwas siarkowy!

  • Mały Jasio podaje sprzedawczyni

    Mały Jasio podaje sprzedawczyni na targu słoiczek i prosi o nalanie śmietany.
    - Płacisz złotówkę - mówi sprzedawczyni, podając pełny słoik.
    - Mamusia położyła pieniążki na dnie słoika...

  • Pani w szkole pyta dzieci żeby

    Pani w szkole pyta dzieci żeby wymieniły jakieś zwierzątka lub stworzenia na "k". No i dzieci wymieniają krowa, kurczak itp. A Jasio, znany z brzydkich słów podnosi rękę. Pani przestraszona że Jaś znowu coś palnie z niechęcią wzywa Jasia do odpowiedzi. Jaś mówi:
    - Krasnoludek
    Pani odetchnęła z ulgą.  
    A Jaś wstaje i dokańcza:
    - Ale z ch***m, jak maczuga!

  • Pewnego dnia nauczycielka pyta w szkole

    Pewnego dnia nauczycielka pyta w szkole dzieci, co chciałyby dostać, by spełniło to ich marzenia. Zgłosiła się Kasia:  
    - Ja chciałabym mieć złoto, bo złoto jest warte dużo i mogłabym za niego sobie kupić Porsche!!  
    Na to Kaziu:  
    - A ja platynę, bo jest warta jeszcze więcej i mógłbym sobie za nią kupić Ferrari!!  
    Na to wyrwał się Jasiu:  
    - Proszę pani, ja to chciałbym mieć dużo silikonu! Moja siostra ma raptem dwa takie worki silikonu! Gdyby pani widziała, jakie luksusowe bryki parkują pod naszym domem!