O religii - str 8

  • Rabbi Izaak z Berdyczowa mawiał Nie

    Rabbi Izaak z Berdyczowa mawiał:
    - Nie ma człowieka bez grzechu. Istnieje jednak zasadnicza różnica miedzy cadykiem a grzesznikiem. Cadyk, dopóki żyje, wie, że grzeszy. Grzesznik, dopóki grzeszy, wie, że żyje.

  • Rozmawia dwóch mnichów młody

    Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym na temat zbiorów znajdujących się w tamtejszej bibliotece.  
    - Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
    - Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.  
    - No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?  
    - Mówię ci, że nikt się nie myli, znasz tekst biblii na pamięć? Przyniosę ci jedna z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty się uczyłeś...  
    - Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy... w końcu młody mnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza. Znalazl go w bibliotece siedzącego nad dwoma tekstami biblii (jeden z którego się wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbliższych oryginałowi) i płacze...
    - Mistrzu co się stało?!?  
    - W pierwszym tekście jest napisane "będziesz żył w celi bracie" a w kolejnych kopiach "będziesz żył w celibacie"...

  • Siedzą dwie zakonnice pod

    Siedzą dwie zakonnice pod rozgwieżdżonym niebem. Spoglądają na gwiazdy i jedna mówi:
    - Widzisz Zofio, one świecą i my świecą.

  • Siostra zakonna zwołała zebranie

    Siostra zakonna zwołała zebranie sióstr z jej zakonu. I mówi:
    - wczoraj w naszym zakonie był mężczyzna!
    Zakonnice na to:
    - uuuuuuuuuuuuu...
    A tylko jedna
    - hihihi!!!
    Siostra mówi znów:
    - znalazłam jego bieliznę i prezerwatywę
    Wszystkie zakonnice  
    - uuuuuuuuuuuu...
    A tylko jedna  
    - hihihihihi.....
    Siostra kontynuuje:
    Ale, jego prezerwatywa była dziurawa!!!
    Wszystkie:
    - hihihihihi.....
    A tylko jedna:
    - uuuuuuuu....

  • Skradziono księdzu rower Zatroskany

    Skradziono księdzu rower. Zatroskany zwraca się do kolegi z pobliskiej parafii o pomoc.
    - W niedzielę na mszy zrób kazanie o 10 przykazaniach a gdy dojdziesz do 7 zwracaj uwagę kto z wiernych się zmiesza - na pewno to będzie On.
    Po tygodniu dzwoni z zapytaniem o efekt kazania.
    - Wiesz co - kazanie się udało, ale gdy doszedłem do 6 przykazania przypomniałem sobie gdzie go zostawiłem odpowiada ksiądz.

  • Spotyka się dwóch ateistów Jeden

    Spotyka się dwóch ateistów. Jeden pyta się drugiego:
    - Co tam u ciebie?
    - Byłem w kościele.
    - I co? Jak tam było?
    - Jedno wielkie oszustwo!!! Wszyscy śpiewają, wszyscy robią zrzutkę, A PIJE TYLKO JEDEN!!!

  • Stasiek spotyka kolegę i mówi

    Stasiek spotyka kolegę i mówi:  
    - Słyszałeś, Franek? Kościół zezwolił na używanie prezerwatyw!  
    - Coś ty!  
    - Serio, ale muszą mieć dziurawe końce.

  • Umarł banknot 200 zlotowy Przychodzi

    Umarł banknot 200 zlotowy. Przychodzi do nieba i Bóg, w swej wielkiej dobroci mówi mu: Do piekła! Zasmucony banknot udaje się do kotła  piekielnego, z którego widzi, jakby było wspaniale w niebie... Umarł banknot 100 zlotowy. Pan Bóg znów go do piekła wysyła. Umarł banknot 50 zlotowy. I znów do piekła. Podobnie z dwudziestozłotowym i dziesięciozłotowym. Umarła pięciozłotówka, ale i ona trafiła do piekła, tak jak i dwuzłotówka, i złotówka. Gdy przed Panem Bogiem stanęłam pięćdziesięciogroszówka, ten uradowany wziął ją do siebie i po prawicy posadził. Inne nominały zaczęły krzyczeć:
    - Dlaczego on jest z tobą Panie, a my nie?
    A Pan Bóg popatrzył na nich i zapytał:
    - A kiedy ja was ostatni raz w kościele widziałem?

  • Umarł stary pobożny ksiądz poszedł

    Umarł stary pobożny ksiądz - poszedł do nieba i staje przed Św. Piotrem. Św. Piotr pyta -faktycznie byłeś pobożny, nigdy nie zgrzeszyłeś nawet myślą ?
    Nie, mówi ksiądz. Ale Św. Piotr dalej go wypytuje Ksiądz ukradkiem zagląda przez bramę do nieba patrzy, a tam z jego parafii taki obrzępałą Józik kierowca autobusu chodzi sobie po niebie. Ksiądz mówi: Św. Piotrze ale to niesprawiedliwe, całe życie żyłem w celibacie, a Józik to nawet do kościoła nie chodził a już po raju spaceruje  A Św. Piotr na to:
    bo widzisz, ty jak odprawiałeś mszę to cały kościół spał, ale jak Józik prowadził autobus to wszyscy się modlili.

  • Umiera papież U wrót raju św Piotr

    Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:  
    - Ktoś ty?  
    - Ja? biskup Rzymu.  
    - Biskup Rzymu? Nie kojarzę.  
    - No, namiestnik Pański na Ziemi.  
    To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.  
    - Jestem głową kościoła katolickiego!  
    - A co to takiego?  
    - ....  
    - Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.  
    (tup, tup, tup)  
    - Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem,  
    Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam..  
    - Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?  
    - Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.  
    Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:  
    - Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?  
    - No, i?  
    - Oni do tej pory działają!

  • W klasztorze nagle otwierają się

    W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica.  
    Biegnie prosto do matki przełożonej:
    - Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
    - Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona
    - Pomoże???
    - Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.

  • W maju 2006 do Polski przyleci Benedykt

    W maju 2006 do Polski przyleci Benedykt XVI. Na miejsce spotkania papieża z  
    wiernymi wybrany został Grunwald - tradycyjne miejsce spotkań Polaków i  
    niemieckiego duchowieństwa.