O religii - str 4

  • Idą sobie dwie zakonnice ulicą

    Idą sobie dwie zakonnice ulicą i spotykają dwóch metali. Jedna do drugiej ze zgrozą:
    - Ojej, oni chyba w życiu nie widzieli prysznica!        
    Zakonnice poszły, a metale miedzy sobą:                  
    - Ty, co to jest prysznic?                                
    - Nie wiem, jestem niewierzący.

  • Idzie misjonarz przez pustynię

    Idzie misjonarz przez pustynię i spotyka lwa. Przerażony modli się "Boże spraw aby to zwierze miało chrześcijańskie uczucia". Na to lew:  "Boże pobłogosław ten dar, który zaraz będę spożywał".

  • Jadą zakonnice przez las i siostry

    Jadą zakonnice przez las i siostry strasznie się śmieją. Na to siostra przełożona się odwraca i mówi:
    - Ciszej siostrzyczki bo wam siodełka pozakładam!

  • Jest sobie trzech głównych

    Jest sobie trzech głównych przedstawicieli kościołów. Ksiądz kościoła katolickiego, ksiądz kościoła protestanckiego i rabin. Opowiadają oni sobie co robią z pieniędzmi zebranymi na tacę. najpierw chwali się ksiądz katolicki:
    - No ja rysuję na ziemi koło i w pewnym momencie podrzucam te pieniążki do góry, co spadnie do środka tego koła to idzie dla pana boga. A teraz chwali się ksiądz kościoła protestanckiego:
    - No, ja rysuję na ziemi linię i po podrzuceniu pieniędzy , co spadnie po prawej stronie tej linii to jest dla pana boga.
    A teraz chwali się rabin:
    - No, a ja podrzucam pieniądz i co pan bóg sobie złapie to jego.

  • Kaszub siedzi w autobusie i wchodzi

    Kaszub siedzi w autobusie i wchodzi zakonnica. Usiadła na jego czapce kiedy ten chciał wychodzić i mówi:
    - Hej ksiądz - samica, weź swoja życa, bo ja chce moja myca!

  • Kiedy się należy naprawdę martwić?

    Kiedy się należy naprawdę martwić?  
    Kiedy stoi się na Sądzie Ostatecznym i słyszy, jak Bóg mówi do Matki Teresy...  
    - Mogłaś się bardziej postarać...

  • Koło Gospodyń Wiejskich

    Koło Gospodyń Wiejskich zorganizowało wycieczkę do Warszawy. Po powrocie kobiety poszły do spowiedzi. Każda po kolei opowiada o wycieczce i każda mówi, ze zdradziła męża. W pewnym momencie ksiądz się zdenerwował, walnął ręką w konfesjonał i zawołał:
    - Cholera, jak jest dobra wycieczka to księdza nie zabiorą!

  • Krótki przewodnik po religiach świata

    Krótki przewodnik po religiach świata...

    Taoizm - Zdarza się wdepnąć w gówno
    Konfucjonizm - Konfucjusz powiada: "zdarza się wdepnąć w gówno".
    Islam - Jeśli wdepnie się w gówno to jest to wola Allacha
    Buddyzm - Jeśli wdepnie się w gówno, to nie jest to gówno.
    Katolicyzm - Wdeptujesz w gówno, bo jesteś grzeszny.
    Kalwinizm - Wdeptujesz w gówno, bo się opieprzasz.
    Judaizm - Dlaczego w to gówno wdeptujemy właśnie my ?
    Luteranizm - Jeśli wdeptujesz w gówno, uwierz, a nie wdepniesz więcej.
    Prezbiterianizm - Jeśli ktoś ma wdepnąć w gówno, to niech to nie będę ja.
    Zen - Czym jest gówno ?
    Jezuityzm - Jeśli wdepniesz w gówno i nikt tego nie poczuje, to czy onna prawdę śmierdzi?
    Christian Science - Jeśli wdepniesz w gówno, nie przejmuj się - to samo przejdzie.
    Hedonizm - Jeśli wdepniesz w gówno - raduj się.
    Adwentyści Dnia Siódmego - Jedynie w soboty nie wdeptuje się w gówno.
    Hare Krishna - Równo w gówno. Rama, rama, om, om...
    Rastafarianizm - Sztachnijmy się tym gównem.
    Hinduizm - Wdeptywało się już w to gówno.
    Mormonizm - Wdeptywało się już w to gówno i wdeptywać się będzie.
    Ateizm - Nie ma w co wdepnąć.
    Agnostycyzm - Może jest w co wdepnąć, a może nie.
    Stoicyzm - No i wdeptuje się w gówno. Co z tego ? Nie rusza mnie to.
    Świadkowie Jehowy - Wpuść nas, a powiemy ci, dlaczego wdeptuje się w gówno.

  • Ksiądz i siostra zakonna grają

    Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa. Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
    - A niech to wszyscy diabli!!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy wściekły ksiądz.
    - Jak ksiądz tak może? - pyta się zawstydzona siostra - tak nie można... co na to Pan powie?
    Ksiądz patrzy się na zakonnicę spod oka i przeprasza... już tak nie powie więcej.
    Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
    - A niech to wszyscy diabli!!! Nie trafiłem!!! - znowu rzecze ze złością.
    - Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić - upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
    - Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie.
    Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:
    - A niech to wszyscy diabli!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy ze złością.
    Wtem ciemno się zrobiło na świecie, coś zahuczało, zamruczało i piorun z nieba zleciał i walnął siostrę w łeb. A z nieba słychać jęk:
    - A niech to wszyscy diabli! Nie trafiłem!!!

  • Ksiądz i siostra zakonna wracają

    Ksiądz i siostra zakonna wracają z konwencji kiedy nagle nawala im samochód. Ponieważ awaria jest poważna, zdani oni są na nocowanie w przydrożnym hotelu. Jedyny hotel w okolicy ma wolny tylko jeden pokój, wiec powstaje mały problem.
    KSIĄDZ: Siostro, wydaje mi się ze w obecnym przypadku Pan nie będzie miał nam za złe jeśli spędzimy noc w tym samym pokoju. Ja prześpię się na podłodze, siostra weźmie łóżko...
    SIOSTRA: myślę że to będzie w porządku...
    Wiec jak ustalili tak i zrobili. Po 10 minutach....
    SIOSTRA: Ojcze jest mi strasznie zimno....
    KSIĄDZ: Dobrze, podam Siostrze koc z szafy...
    10 minut później...
    SIOSTRA: Ojcze, nadal mi strasznie zimno....
    KSIĄDZ: No dobrze, podam Siostrze następny koc...
    po kolejnych 10 minutach...
    SIOSTRA: Ojcze, nadal mi strasznie zimno. Nie sądzę aby w tym wypadku Pan miał nam za złe abyśmy zachowali się jak mąż i żona w tą jedyną noc...
    KSIĄDZ: masz rację..... wstawaj i sama weź sobie ten cholerny koc.

  • Ksiądz przed kazaniem polecił

    Ksiądz przed kazaniem polecił w pierwszym rzędzie usiąść dziewicom, w drugim rzędzie kobietom, które nie zdradziły swojego męża, w trzecim tym, które zdradziły raz, w czwartym dwa razy, w piątym...
    - Słyszałaś ten dowcip??
    - Nie..
    - Musiałaś stać za daleko!!

  • Ksiądz ze zdziwieniem ogląda

    Ksiądz ze zdziwieniem ogląda na dwóch piszczałkach organów kościelnych
    naciągnięte prezerwatywy. Wzywa organistę:
    - Co tu robią te prezerwatywy?
    - Jak to co?! Na opakowaniu pisało: "Przed użyciem naciągnąć na organ"...