O małżeństwie - str 21

  • Stoi wkurzony na maksa facet

    Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garściami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona:  
    - Kochanie co ty robisz?!!  
    Mąż na to:  
    - Nie chce ch*j stać, to nie będzie leżał na miękkim!

  • Słyszałam mówi sąsiadka że pani

    - Słyszałam - mówi sąsiadka - że pani małżonek złamał sobie nogę. Jak to się stało?
    - Bardzo głupio. Właśnie robiłam zrazy, więc mój mąż poszedł do piwnicy po ziemniaki. Jak zwykle nie wziął ze sobą latarki, poślizgnął się na schodach i spadł w dół.

  • Przychodzi facet do seksuologa Ten

    Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:
    - Kiedy miał pan ostatnio stosunek ?
    - Oj panie doktorze tak dawno, że nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.
    Wykręca numer i mówi:
    - Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
    - A kto mówi?

  • Ten lekarz jest niesamowity! W kilka

    - Ten lekarz jest niesamowity! W kilka sekund wyleczył moją żonę z wszystkich dolegliwości!
    - Jak to zrobił?
    - Powiedział, że to objawy nadchodzącej starości...

  • Pewien facet miał podejrzenia co

    Pewien facet miał podejrzenia, co do wierności swojej małżonki. Wynajął prywatnego detektywa i oprócz pisemnych raportów, zażyczył sobie dostawać dokumentację video. Detektyw raźno zabrał się do roboty i po tygodniu zjawia się u klienta z paczką nagranych kaset. Usiedli obaj i oglądają kolejno nakręcone scenki:  
    - żonka uśmiechnięta spaceruje z facetem po parku  
    - szaleńcza jazda na diabelskim młynie  
    - urocza kolacja przy świecach w knajpce na molo  
    - dancing i szampańska zabawa do rana  
    ...  
    Facet wreszcie nie wytrzymał, zacisnął łapy na oparciu fotela i wysapał:  
    - Nie wierzę!.. Wprost nie mogę uwierzyć!...  
    - Ech panie, przecież tu wszystko jest na taśmie - judzi go detektyw.  
    - Nie o to chodzi, nie mogę uwierzyć, że moja żona to taka fajna babka!..

  • Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła

    Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi jej, że okres jej się spóźnia o dwa miesiące. Przerażona matka pobiegła do apteki po test ciążowy, i po chwili wiadome jest że dziewczyna jest w ciąży. Zdenerwowana matka krzyczy: - Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać. Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego. Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku. Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:  
    - Wasza córka mi powiedziała o co chodzi, ja jednak niestety, ze względu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić.. Jednak zapewniam Was, że nie chce się migać od odpowiedzialności, więc jeżeli urodzi się córka to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów.  
    -Jeżeli to będzie syn to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się bliźniaki to dostaną po 5 milionów dolarów.  
    Jednak jeżeli Wasza córka poroni... W tym momecie wtrąca się ojciec, który od samego początku nie odezwał się słowem:  
    - To przelecisz ją jeszcze raz!

  • Ty wiesz moja droga oznajmia

    - Ty wiesz, moja droga - oznajmia bakteriolog żonie - że jestem na tropie bardzo niebezpiecznego wirusa! Kiedy go odkryję i opiszę, możesz być pewna, że nazwę go twoim imieniem.

  • Ojciec strofuje syna Wziąłbyś się

    Ojciec strofuje syna :  
    - Wziąłbyś się za jakąś robotę a nie tylko bąki zbijać! Ja w twoim wieku po całych nocach rozładowywałem wagony...  
    Z kuchni matka dorzuca :  
    - Taaa... dopóki cię nie złapali...