Inne - str 10

  • Przyszłość

    Kobieta do mężczyzny:
    - Znamy się już kilka lat, może porozmawiamy o naszej przyszłości?
    - Myślę, że sztuczna inteligencja zyska na znaczeniu i upowszechnią się wycieczki w kosmos...

  • Dwaj przyjaciele siedzą w barze..

    Dwaj przyjaciele siedzą w barze:
    - Popatrz spodobałem się tej lasce!
    - Jak na to wpadłeś?
    - Popatrzyła na mnie i uśmiechnęła się.
    - No wiesz, jak ja pierwszy raz zobaczyłem ciebie to rżałem przez pół godziny

  • Siedzi facet w fotelu i je cukierki.

    Obok biega 3-letni synek i krzyczy:  
    – Tatuś nie daje cukierka! Tatuś nie daje cukierka!  
    A facet na to:
    – "Nie daje", to mamusia, a tatuś się nie dzieli...

  • Rozmowa o pracę.

    – Ile czasu pracował pan w poprzednim miejscu?
    – Dwanaście lat.
    – Godne pochwały... A dlaczego pan stamtąd odszedł?
    – Wyrok się skończył.

  • Janko Muzykant

    Siedzi Janko Muzykant na wzgórku nad Wisłą i wzdycha:
    - Echhh... Bach umarł.
    Po chwili:
    - Echhh... Beethoven nie żyje.
    I jeszcze po chwili:
    - Kurde i ja się coś źle czuję.

  • Zezwolono na reklamowanie kokainy

    Zezwolono na reklamowanie kokainy w telewizji, pierwszy filmik reklamowy zaczyna się od słów:
    "Kiedyś używałem zwykłego proszku... "

  • Na gospodarce

    Gospodarz pyta nowego sąsiada:
    - Krowy macie?
    - Mamy.
    - A świnie chowacie?
    - A przed kim?

  • Media

    Jedyne media, które nie kłamią: woda, prąd, i gaz...

  • Gdzie jesteś? W knajpie

    - Gdzie jesteś?
    - W knajpie.  
    - Przygotowałam dla nas kolację. Jak nie będzie cię w domu za 20 minut dam ją psu.  
    - Zostaw psa w spokoju, to nie jego wina.

  • W Betlejem

    Betlejem.  
    Maria siedzi z dzieciątkiem na rekach wchodzą Trzej Królowie.  
    Ostatni, wchodząc, rąbnął czołem w powale drzwi.  
    - O Jezus! - jęknął.  
    - Widzisz! - mówi Maria do Józefa skubiącego nerwowo wąsa w kącie - mówiłam ci, że Jezus to ładne imię, a ty ciagle Bonifacy i Bonifacy!

  • Wypadek.

    Wypadek samochodowy. Kierowca siedzi w rozpierdzielonym samochodzie z wybałuszonymi gałami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa:
    - No i widzi Pan? Pan zapiął pas i nawet Pan nie draśnięty, a pana kobita nie zapięła i teraz wala się tam w krzakach z penisem w zębach .....

  • Pierwszy raz w Paryżu

    Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej dziewczynie co tam widział.  
    -Wiesz Zocha, idę k***a,patrzę k***a, a tu wielki, wyje**sty plac k***a!  
    Patrzę na lewo k***a mać... och***ć można!Patrzę przed siebie: O żesz k***a! Patrzę na prawo: k***a O ja Cię p*****lę...  
    Zocha zaczyna płakać. Dresiarz pyta:  
    -Zocha,co Ci się k***a ,stało?  
    -Boże,jak tam musi być pięknie...