Inne - str 9

  • Czarnobyl.

    Rząd Ukrainy zastanawia się, co zrobić z ziemią wokół Czarnobyla...
    - Nie możemy tam nic uprawiać. Ani ziemniaków, ani kukurydzy...
    - Możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis: "Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni"

  • Trutka

    Przychodzi kobieta do aptekarza.
    - Poproszę trutkę. – mówi.
    - A na co?
    - Chcę otruć męża!
    - Dlaczego?
    - Bo mnie zdradza.
    - Nawet jeśli panią zdradza, to nie mogę pozwolić, żeby go pani otruła!
    Wtedy kobieta pokazuje zdjęcie męża kochającego się z żoną aptekarza. Aptekarz patrzy zaskoczony i mówi:
    - Nie wiedziałem, że ma pani receptę.

  • WSZYSTKO PO 3

    Idę ostatnio przez miasto, patrzę, o, sklepik " WSZYSTKO PO 3 ", zaraz sobie pośmieszkuję.
    - Dzień dobry, poproszę wszystko. (hihihi)
    - Proszę bardzo, należy się 3...
    - Poważnie?
    - Miliony. Należy się 3 miliony.
    - Żartowałem, poproszę tylko ten wazonik.
    - Musi pan wziąć 3.
    - Nie chcę trzech, chcę jeden.
    - Ale u nas wszystko po 3.
    - Dobra, kurna, proszę zapakować.
    - Oj, oj, ale musi pan przyjść za półtorej godziny...
    - Dlaczego?
    - Bo dopiero wpół do 2, a u nas wszystko po 3.

  • Kierowcy...

    Spotykają się dwie koleżanki i jedna do drugiej mówi:
    - Jadźka, mój mąż jest taki agresywny za kierownicą, a twój, gdy prowadzi, jest taki spokojny... Co ty  mu dajesz?!
    - Daję...

  • Alcheolog

    -Jak najlepiej wkurzyć archeologa?

    -Dać mu zużyty tampon i zapytać się z jakiego jest okresu :D

  • Imiona

    – Wodzu, czemu my, Indianie, mamy takie brzydkie imiona?  
    – Ale co ty opowiadasz... Czy Rączy Jeleń to brzydkie imię?  
    – No, nie.  
    – A czy Szemrzący Strumień to brzydkie imię?  
    – No, nie....  
    – To o co ci chodzi, Psi Chuju?

  • Stare ale jare. 2

    Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie,  gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:  
    - Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach??  
    Pacjent spokojnym głosem:  
    - To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze?

  • Murzyni w kopalni

    Dwóch murzynów górników schodzi do kopalni. Co mówi jeden do drugiego?
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    - Widzimy się po robocie.

  • Internacjonalizm po dolnośląsku.

    Internacjonalizm po dolnośląsku: POLACY kupujący CZESKI spirytus u WIETNAMCZYKÓW po NIEMIECKIEJ stronie granicy.

  • Ratunek

    Tonie statek. Jakiś facet, roztrącając pozostałych, przepycha się do szalupy.
    - Niech pan poczeka, na statku zostały jeszcze kobiety! - zatrzymuje go marynarz.
    - Panie, daj mi pan spokój, nie mam teraz głowy do seksu!

  • Podróżuje pewien Arab z żoną po pustyni.

    Mąż siedzi na wielbłądzie, a żona obok piechotą. Maszerują tak dobre parę godzin i w pewnej chwili mąż zatrzymuje wielbłąda i mówi do żony:
    - Wracaj do domu i przynieś mi linijkę i mazak.
    - Ależ mężu... Po co ci to? Do domu jest kilka godzin marszu.
    - Nie dyskutuj ze mną, kobieto. Idź do domu, po to o co prosiłem.
    Żona posłusznie powędrowała do domu, a po iluś tam godzinach dotarła z powrotem do męża i podała mu to, co kazał przynieść.
    - Dobrze. A teraz, żono moja, narysuj mi na plecach szachownicę.
    - Szachownicę? Ale po co?
    - Nie dyskutuj, tylko rysuj.
    Żona narysowała na jego plecach szachownicę, a gdy skończyła, jej mąż powiedział:
    - Dobrze. A teraz podrap mnie w B7.

  • Trzy stopnie otyłości brzusznej u faceta.

    1. Nie widać, gdy wisi.
    2. Nie widać, gdy stoi.
    3. Nie widać, kto ciągnie.