Inne - str 9

  • Marsz

    - Czy podczas gejowskiego ślubu także grają Marsz Mendelssohna?
    - Tak, ale od tyłu.

  • Na gospodarce

    Gospodarz pyta nowego sąsiada:
    - Krowy macie?
    - Mamy.
    - A świnie chowacie?
    - A przed kim?

  • W Betlejem

    Betlejem.  
    Maria siedzi z dzieciątkiem na rekach wchodzą Trzej Królowie.  
    Ostatni, wchodząc, rąbnął czołem w powale drzwi.  
    - O Jezus! - jęknął.  
    - Widzisz! - mówi Maria do Józefa skubiącego nerwowo wąsa w kącie - mówiłam ci, że Jezus to ładne imię, a ty ciagle Bonifacy i Bonifacy!

  • CBA

    Mężczyzna dzwoni do CBA:
    - Dzień dobry, czy dodzwoniłem się na numer dla anonimowych osób zgłaszających przypadki korupcji?
    - Tak, dokładnie, panie Józefie.

  • Murzyni w kopalni

    Dwóch murzynów górników schodzi do kopalni. Co mówi jeden do drugiego?
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    - Widzimy się po robocie.

  • Ratunek

    Tonie statek. Jakiś facet, roztrącając pozostałych, przepycha się do szalupy.
    - Niech pan poczeka, na statku zostały jeszcze kobiety! - zatrzymuje go marynarz.
    - Panie, daj mi pan spokój, nie mam teraz głowy do seksu!

  • Dentysta ginekolog

    W poczekalni u dentysty ginekologa czekają dwie osoby. Doktor wychodzi z gabinetu i pyta się pacjentów.

    - Na co pan przyszedł?

    - Ja na małe borowanie.

    - A pani?

    - A ja mam grzyba w piździe.

  • Dwaj przyjaciele siedzą w barze..

    Dwaj przyjaciele siedzą w barze:
    - Popatrz spodobałem się tej lasce!
    - Jak na to wpadłeś?
    - Popatrzyła na mnie i uśmiechnęła się.
    - No wiesz, jak ja pierwszy raz zobaczyłem ciebie to rżałem przez pół godziny

  • Kogut

    Gospodarz kupił nowego koguta, który zaraz na podwórku chciał zrobić porządek i pokazać staremu kto tu jest panem. Stary kogut zaproponował:
    - Ok, odejdę jeżeli wygrasz ze mną wyścigi naokoło studni. 10 okrążeń.
    - Nie ma sprawy, no to zaczynamy?  
    - Dobra, ale wiesz co, ja znam teren, więc daje ci pół okrążenia forów.
    Młody kogut pewien zwycięstwa, zaraz rzucił się do biegu i tak się gonią, ale odległość pozostaje ta sama. W pewnym momencie jakąś ręka chwyta młodego koguta za szyje, kładzie go na pieniek i odrąbuje mu głowę. Po chwili słychać:
    - Cholera jasna! To już czwarty pedał w tym miesiącu.

  • Janko Muzykant

    Siedzi Janko Muzykant na wzgórku nad Wisłą i wzdycha:
    - Echhh... Bach umarł.
    Po chwili:
    - Echhh... Beethoven nie żyje.
    I jeszcze po chwili:
    - Kurde i ja się coś źle czuję.

  • Gdzie jesteś? W knajpie

    - Gdzie jesteś?
    - W knajpie.  
    - Przygotowałam dla nas kolację. Jak nie będzie cię w domu za 20 minut dam ją psu.  
    - Zostaw psa w spokoju, to nie jego wina.