- Hej Harry. 
- Nie znam pani, proszę nie mówić do mnie na 'ty'.  
- Ależ Har... znaczy panie Styles! - usiadła mi na kolanie, a ja od razu wstałem.  
- Nie wiem co pani ma na celu, ale proszę przestać! - zaczerwieniony odsunąłem się od tej kobiety.  
- Pauline Gordon - odparła cicho.  
 Pauline w Londynie, ona w Londynie... Przecież miała wypadek... Powinna nie żyć! Faktycznie to ona, jej blizna przy prawym oku...  
- Czego?  
- Może grzeczniej? Zapominasz, że nie dawno znaczyłam dla ciebie wszystko?  
- Może nie wszystko.  
- Wszystko.  
- Idź i nie nachodź mnie w pracy! Wariatka. 
 Odeszła. Czy serio będę miał spokój? Wychodzę z pokoju nauczycielskiego i widzę Amy rozmawiającą z Pauliną. Uśmiecha się i całuje Amy w policzek! Amy idzie w moją stronę. 
- Do widzenia. - mówi i wychodzi.  
- Amy, czekaj.  
- Tak?  
- Jestem trochę zaniepokojony, bo zobaczyłem trójkę z geografii... - Amy zaczerwieniła się. 
- Tak, wiem - zaczęła smętnie. - To przez głupią kartkówkę. 
- Nie była głupia... Amy? Nie płacz, ja się tylko martwię.  
- Ta..tak wiem.  
 Popatrzyła na mnie i chwile potem znalazła się za drzwiami szkoły. Jezu... czy ja muszę być w niej tak cholernie zakochany?! Wychodzę za nią, lecz dziewczyny już nie widać. Wracam do szkoły, zabieram swoje rzeczy i szukam kluczyków do auta. Nigdzie nie mogę ich znaleźć, a auta nie ma na parkingu. Harry, zepnij dupę i pomyśl gdzie je zostawiłeś!  
Chwila... Pauline je wzięła! Kurwa...  
 Idę do domu na piechotę. Muszę znaleźć Pauline, by zabrać je te cholerne klucze!  
 
Amy pov.  
 
Trójka z geografii mnie załamuję, dodatkowo czułe słowa pana Styles'a... a sądziłam, że jest nadętym podrywaczem. Zanim skończył mówić, wyszłam ze szkoły, bo myślałam, że siądę i będę płakać.  Te jego czułe słowa i zapewnienia, że się martwi... rozmiękłam. Teraz mam kolejny dylemat: Zakochałam się w nim, czy po prostu go lubię jako nauczyciela? Nigdy się w nikim nie zakochała, czyli to będzie trudne... tylko nie mogę się aż tak opuszczać w nauce przez niego! To ten... ten idiota zaprząta mi głowę. Amy, co ty odwalasz?! Zakochasz się po studiach!  
 
 
 
~~~~~~~~~ 
Załamanie przy III rozdziale. Dobrnę do 10 i będę miała genialne pomysły ;-; serio xD  
Dziękuję za wszystkie pozytywne komentarze ^-^ i łapki! XD  
( Nie bijcie, żę krótkię :C )
7 komentarzy
justa
Kiedy następna część 
  
Ilka3421
Ojeju cudowne naprawdę super czekam na kolejne *-*
marrybarrry69
Harry Styles w sql. Masz wyobraźnie. Naprawsę. Ale opowiadanie jest super. ♥♥♡♡
DomiTheDomi
Annoroszcu 
  
  
Annqqa
@DomiTheDomi Dominikoroszcu
pola251990
Super,ale stanowczo za krótkie ;
Celina17
Super. Kiedy następna część?
szalona123
Fajne, a nawet bardzo! Powodzenia w pisaniu
 Powodzenia w pisaniu 