Ballada o trzech nieznajomych, czyli rzecz o winie, karze i odkupieniu (część 4)
Zapraszam na część czwartą *** Bezczelnie odciągnąłem Pitbula od stołu w samym środku popisów, które urządzał przed wyraźnie prowokującymi go Ariadną oraz Aidą, i ...
Zapraszam na część czwartą *** Bezczelnie odciągnąłem Pitbula od stołu w samym środku popisów, które urządzał przed wyraźnie prowokującymi go Ariadną oraz Aidą, i ...
Brałem udział w maratonie rowerowym. Było nas ze dwadzieścia osób. Maraton nie polegał na pokazaniu swojej szybkości, ale na dobrej zabawie i miło spędzonym dniu. Do ...
Kolejny chłodny dzień jesieni dał się poznać od gorszej strony silnymi porywami wiatru, który targał moje długie włosy. Jak zazwyczaj w sobotę, pracowałem w jednym ze ...
Witajcie moi drodzy Czytelnicy! To znów ja. Mam dla was kolejną niezwykle ciekawą historię. Wielu z Was na pewno wie jak to jest; jesteście sami w domu. Cisza dzwoni Wam w ...
Ślad Kate i Samuel znaleźli się w miejscu śmierci Jack’a. Mieli ze sobą latarki, którymi oświetlali sobie drogę. Oboje podeszli do wody, która o tej porze była ...
Witajcie w domu. Po przeprowadzce do nowego domu osiemnastoletnia Katie nie mogła się z tym pogodzić. Czuła, że straciła wszystkich przyjaciół, w końcu byli oddaleni od ...
Nie jestem pewien, ale myślę, że minął około miesiąc od resetu. Tak nazwałem moment zniknięcia wszystkich ludzi, wyczyszczenia planety. Skąd ta niepewność w datowaniu? ...
Był ciepły, letni poranek. Czwórka przyjaciół Aga, Anka, Kuba i Krzysiek umówili się razem o 11:00 na podwórku. Wymyślili wcześniej, że pójdą do swojej nowej bazy i ...
Zapraszam serdecznie do czytania mojego krótkiego opowiadania konkursowego ;) Już po wynikach, więc śmiało mogę publikować tekst :D Drzewa położyły się pokotem ...
Sala teatru była ciasna, jak na to zapyziałe miasto przystało. Czego jak czego, ale artystów tu brakowało, chyba że mówimy o artystycznych kombinacjach złamań i obrażeń ...
Od kilkudziesięciu minut stałem w niekończącej się kolejce. W koszyku kilka drobnostek pokroju sucharów. Co chwila spoglądałem na zegarek, aby potem spojrzeć wprost ...
Drodzy użytkownicy, jestem nową właścicielką zabierającego dech w piersiach górskiego resortu. Z przyczyn od nas niezależnych, musieliśmy zawiesić działalność na ...
Przysypiał. Siedział z szeroko rozstawionymi nogami, pochylony w przód. Jego ręce podparte łokciami o nogi podtrzymywały głowę, której niemal nie było widać pod ...
To był bardzo piękny dzień. Południe. Czarny samochód podjechał pod restaurację, z której wysiadł facet średniego wzrostu. Ulizany do tyłu. Niemniej jednak na Jego ...