o której ci pasuje?
Gdy to przeczytałam wiedziałam, że jest napisana przez Kubę.
- Cześć. Przepraszam, ale jutro nie mogę. Lekarz zabronił mi jeszcze jutro wychodzić z domu. A tak wgl to skąd masz mój nr?
Na odpowiedź nie musiałam czekać długo
- Od Kaśki (mojej najlepszej przyjaciółki). A co powiesz na piątek?
- Sama nie wiem. Pozwól że się jeszcze zastanowię
- No proszę. Przecież nic Ci nie zrobię. To tylko spacer
- Ok. W piątek o 18.00. Pasuje?
- Oczywiście wpadnę po ciebie papa - po tej wiadomości słoneczko zmieniło się na czerwone.
Poczułam się wtedy dziwnie. Jakbym miała motylki w brzuchu.Postanowiłam, że do oglądam film i położę się spać. Tak też zrobiłam. Miałam trudności z zaśnięciem. Ciągle o nim myślałam. Następnego dnia nie działo się nic ciekawego. Cały czas oglądałam TV. Potem poszłam spać i tak minął mi kolejny dzień. Następnego ranka włączyłam telefon i zobaczyłam, że dostałam wiadomość. Ciągle wpatrywałam się w ekran.
________________________________________________________________
Podobało się? Jeśli chcecie następną część napiszcie w komentarzach
3 komentarze
RG1
Matelo4
Mhm,świetnie zaciekawiłaś mnie ^.^
kocica
zapowiada się ciekawie. czekam na następne pisz jak najszybciej